Zamknij

Mieli Kinga na widelcu. A jednak przegrali

08:26, 19.03.2018 fp
Skomentuj

Nie udały się weekendowe zmagania koszykarzy pilskiego Basketu z rywalami ze Szczecina.

W piątkowy wieczór podejmowali na własnym parkiecie młody zespół King BC Szczecin. Początek meczu zapowiadał się obiecująco. Pilanie grali jak natchnieni, szczególnie Bartłomiej Lipiński, który w tej fazie gry popisał się trzema celnymi trójkami i skuteczną grą pod koszem. W zaledwie 10 minut najlepszy strzelec Basketu zdobył aż 19 punktów! W zdobywaniu punktów wtórował Bartkowi kapitan zespołu Marcin Uliczka, który był zdecydowanie za szybki dla gości (w całym meczu zapisał na koncie 27 punktów).

Po pierwszej kwarcie prowadziliśmy 34-28. Druga odsłona meczu to skuteczna gra młodych koszykarzy ze Szczecina, a w szczególności zawodnika z nr 15 - Nawrockiego, który trafił trzy razy zza linii 6,25.

Na przerwę pilanie schodzili z niedużą stratą 51-58. W trzeciej kwarcie na boisku gra toczyła się punkt za punkt. Ostatnie 10 minut meczu dostarczyło pilskim kibicom nie lada emocji. Na niecałą minutę do końca spotkania na tablicy wyników był remis 89-89. Niestety ostatnie akcje w wykonaniu pilskich koszykarzy były nieskuteczne, Basket popełnił dwa proste błędy, co skrzętnie wykorzystali goście i wygrali wynikiem 94-89 ten niezwykle emocjonujący i trzymający w napięciu do ostatnich sekund mecz fazy strefowej.

KS Basket Piła - King BC Szczecin 89-94 (34-28, 17-30, 19-21, 19-15).

W meczu wystąpili: Lipiński 29 pkt (3x3pkt), Uliczka 27 (3x3pkt), Poliwka 12, Pochylski 9 (1x3pkt), Rajewicz 4, Mostek 4, Jankowski 2, Krylov 2, Rutkowski, Pażądka-Lipiński, Kurkiewicz, Traczewski.


- Strasznie szkoda niewykorzystanej końcówki meczu. Mieliśmy rywali na widelcu i z tego nie skorzystaliśmy. Goniliśmy całą drugą połowę, aby na minutę do końca meczu dojść rywali na remis. Zabrakło zimnej krwi. Dwa proste błędy i nieskuteczne akcje zadecydowały o końcowym zwycięstwie Kinga. Mówi się trudno, trzeba grać dalej i myśleć o następnym przeciwniku. Brawo dla Bartka i Marcina za postawę w meczu. Ich gra była znakomita. Szkoda, że nie okraszona zwycięstwem zespołu - ocenia trener Tomasz Pochylski.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

fanfan

0 0

A co z Dominikiem z Usterki ?zakończył karierę? 09:39, 19.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

fanfan

0 0

Ogniwo ControlTec Szczecin
17 marca
Dzisiaj wygrywamy z KS Basket Piła 103-74. 09:45, 19.03.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%