Miało być dobrze, a wyszło jak poprzednio. Enea PTPS Piła gościła BKS Profi Credit Bielsko-Biała i była faworytem tego spotkania.
Tymczasem w pierwszym secie przeważały zdecydowanie przyjezdne, drugiego seta koncertowo rozegrały gospodynie, w którym do gry po kontuzji, wróciła Alexis Austin. Trzeci i czwarty set przypominał pierwszego seta, w których znów dominowały bielszczanki.
Mecz zakończył się sprawiedliwym zwycięstwem BKS-u, które mimo ostatniego miejsca w tabeli grały lepiej i ciekawiej.
Enea PTPS Piła - BKS Profi Credit Bielsko-Biała 1:3 (15:25; 25:19; 18:25 i 16:25).
Matt08:48, 22.02.2017
6 0
Obawiam się, że Enea już niedługo przestanie być sponsorem. I wcale się nie dziwię. 08:48, 22.02.2017
Figo Fago15:40, 22.02.2017
1 0
Dziewczyny albo sa po ciezkim treningu,lub sa niedotrenowane bo brakuje im sily.Trener i zawodniczki nabraly wody w usta i zadnej wypowiedzi w tej sprawie. 15:40, 22.02.2017
Figo Fago18:58, 26.02.2017
0 0
I w Toruniu baty PTPS-u 3:1 jesli dalej bedzie trenerem Pasinski to czarno to wyglada.A Kwiatkowska nie gra a nie robi za gwiazde. 18:58, 26.02.2017