Adam Stodolski z "Leśnika" Kaczory zajął piąte na mistrzostwach świata kadetów w judo w Santiago de Chile.
Adam startował w kategorii 73 kg - pierwsze trzy walki wygrał z zawodnikami z Włoch, Kolumbii i Australii, o wejście do finału przegrał przez ippon z Gruzinem, zaś pojedynek o brązowy medal przegrał po dogrywce z zawodnikiem z Turcji.
Jest to najlepszy od 6 lat wynik osiągnięty przez polskiego zawodnika w kategorii juniorów młodszych.
Do dalekiego Chile Adam Stodolski poleciał ze swoim terenem Tomaszem Jopkiem, który jest także trenerem kadry narodowej Polski.
S Janocha17:37, 12.08.2017
Adaś wielkie gratulacje i podziękowania za osiągnięty wynik na takiej imprezie. Tylko tak dalej a będzie coraz lepiej. Gratulacje również dla trenerów i rodziców. 17:37, 12.08.2017
papa21:35, 12.08.2017
No , był na zawodach 21:35, 12.08.2017
SJanocha08:05, 13.08.2017
w przedostatnim wyraźnie chodziło oczywiście o słowo pomarzyć 08:05, 13.08.2017
SJanocha21:54, 12.08.2017
6 1
Ty kmiocie piąty nawet nie jesteś w kolejce do dymania twojej starej a o czymś co ma ze sportem wspólnego możesz tylko podążyć cioto. 21:54, 12.08.2017