Podopieczni trenerów Józefa i Tomasza Jopków wzięli udział w Międzynarodowym Turnieju w Judo, który odbył się pod patronatem Prezydenta Gorzowa Wielkopolskiego. W sumie wystartowało 350 zawodników z 32 klubów.
Pilscy judocy wypadli znakomicie. Złote medale zdobyli Grzegorz Drygała, Jan Wyroślak, Igor Smolarz, Filip Grzegorczyk, Kamila Piosik, Kacper Dupla, Filip Dupla, Zuza Bogdańska, Antoni Koc i Olga Slęża. Srebrne krążki wywalczyli Konstancja Kadecka, Maja Bogdańska, Arkadiusz Baruta-Krakowiak, Julia Miedzińska, Michał Przewoźniak, Filip Janocha, Mateusz Mazurek, Grzegorz Huryń, Franciszek Sobczyk, Tymoteusz Ambroziak i Hanna Romanowska. Posiadaczami brązowych medali stali się Oliwer Werner, Szymon Bójko, Weronika Bójko, Cezary Pigulewski, Mateusz Koc, Witold Pawlak, Paulina Szumilas, Kamil Grabowski, Natalia Piosik, Tymoteusz Stasiak, Mikołaj Kowalski i Agata Slęza.
Trenerzy dziękują prezydentowi Piły Piotrowi Głowskiemu za pomoc w organizacji wyjazdu do Gorzowa Wielkopolskiego.
0
0
0
0
0
0
mama21:18, 10.10.2017
Gratuluję ale fajnie , tylko dlaczego tak wielu zawodników odchodzi z klubu. 21:18, 10.10.2017
JJAN10:04, 11.10.2017
Droga mamo w sporcie dzieci i młodzieży tak jest od dawien dawna. Jedni przychodzą drudzy odchodzą. Nikt nikogo na siłę nie trzyma. Jako jeden z najlepszych klubów w Polsce nie mamy powodów do narzekań na brak młodzieży. A wyniki jakie osiągamy mówią same za siebie. 10:04, 11.10.2017
Sławomir Janocha16:22, 11.10.2017
Do mamy. Atmosfera w klubie nie była jeszcze nigdy tak sprzyjająca jak obecnie. Zarówno między zawodnikami, trenerami ,rodzicami, władzami klubu jak i Miasta i Powiatu . Zamiast rzucać takie oskarżenia proponuję sięgnąć do źródła i popytać zawodników czy jest źle. Bo z tego co wiem w tym roku jest nadzwyczaj dobrze pod każdym względem. Zawodnicy nie płacą praktycznie za nic. Finanse zostały tak zabezpieczone że pokryliśmy większość opłat które do tej pory ponosili zawodnicy - rodzice. Faworyzowanie o którym pan(pani) pisze jest tylko w głowach nadgorliwych rodziców. Nie wiem o jakich obietnicach mowa gdyż każdy zawodnik osiągający wyniki pobiera obiecane stypendium. Motywacja to wewnętrzna sprawa każdego zawodnika a nie rozżalonego rodzica jak komuś jej brak to trudno. Kontuzje zawsze były i będą. Klub ubezpiecza zawodników, pomaga w kontakcie z dr Jurą więc jeżeli komuś mało to bardzo mi przykro ale więcej się nie da, lepsze ubezpieczenie mogą we własnym zakresie wykupić dziecku rodzice. Taka kolej rzeczy zawsze większą uwagę poświęca się wybitniejszym a ci słabsi muszą ich gonić i tak to działa i niczyja tu wina więc proszę nie siać zbędnego zamętu i nie wypisywać takich dziwnych historyjek. Jak kogoś coś boli to najlepiej rozmawiać a nie anonimowo oskarżać. W ostateczności zawsze zostaje zmiana klubu bądź dyscypliny sportu. 16:22, 11.10.2017
wjb23:04, 11.10.2017
Brawo Ty!! 23:04, 11.10.2017
1 4
Dziękuje za odp. myślałam że może to wynik złej atmosfery w klubie,faworyzowanie pewnej grupy zawodników,niespełnione obietnice,brak motywacji,kontuzje ale skoro nie ma powodów do narzekań to tylko gratulować!!! 12:19, 11.10.2017