Enea Basket Piła - MKS Opalenica 65:57

W lidze U-14 K młodziczki starsze Enea Basket Piła podjęły na własnym parkiecie drużynę MKS Opalenica, z którą bezpośrednio rywalizują o drugie miejsce w tabeli.

Do połowy mecz był bardzo wyrównany. Po dwóch kwartach pilanki prowadziły41:39. Podopieczne trenera Tomasza Pochylskiego wzięły się do gry w trzeciej kwarcie. Dzięki skutecznej i odważnej grze wyszły na 17-punktowe prowadzenie (61:44). Wszystko zaczęło się dobrze układać, gra zaczęła się przysłowiowo „kleić”, ale niestety w ostatniej kwarcie nastąpił zwrot sytuacji i to przyjezdne sukcesywnie doganiały nasze zawodniczki. Na całe szczęście młodziczki starsze Enea Basket Piła w miarę kontrolowały grę i nie dały sobie wyrwać cennego zwycięstwa, które daje im drugie miejsce w tabeli premiowane jest awansem do dalszych rozgrywek o mistrzostwo województwa wielkopolskiego (grupa o miejsca 1-6).

- Jest to ważne zwycięstwo, które kosztowało mnie, rodziców i same dziewczyny sporo nerwów. Nie można mieć takich zastojów i wahań gry. Wygrywamy trzecią kwartę 18:3, żeby po chwili oddać pole gry przeciwniczkom i czwartą kwartę przegrywamy 6:15. Musimy wyeliminować jak najszybciej takie zastoje w grze, bo w grupie 1-6 nie będzie słabych drużyn, będą zespoły które takie okazje mogą wykorzystać i to będzie bolało ewentualną przegraną, której nie chciałbym doświadczyć. Cieszę się, że ponownie pokazujemy że siła tkwi w zespole. Każda z dziewczyn punktowała i to jest budujące. Po meczu w Nowym Tomyślu w szatni wspólnie z dziewczynami stwierdziliśmy, że zaczynamy serię zwycięstw jak rok temu. Oby seria trwała jak najdłużej, do samych mistrzostw Polski. Jak na razie mamy 3-0. A już za tydzień w sobotę szansa na 4-0 - komentuje Tomasz Pochylski

W meczu zagrały: Natalia Piątek (10 pkt), Klaudia Kobiałko (9), Alicja Bąbińska (9), Amelia Porębska (8), Zuzanna Gniot (7), Klaudia Nielipowicz (7), Weronika Nadskakuła (4), Wiktoria Zbonik (4), Julia Kowalska (3), Michelle Chura Quispe (2), Natalia Szarejko (2)