Zamknij

Młodzicy przegrali, ale grali jak równy z równym

07:52, 22.01.2018 fp
Skomentuj

W sobotę odbył się zaległy mecz Wielkopolskiej Ligi Młodzika Starszego (U14M). Pilscy koszykarze zagrali w Poznaniu przeciwko tamtejszej Pyrze.

Mecz od samego początku był bardzo zacięty. Punkty otwierające spotkanie zdobył Kacper "Kasztan" Głuszanowski (17 pkt.), który rozegrał tego dnia koncertowe zawody zarówno w ataku, jak i obronie, Kacper nie bał się również brać odpowiedzialności w trudnych momentach meczu, wykazując przy tym sportowy charakter. Na ogromne słowa uznania zasługuje również Mateusz Mikuła, który nie tylko był zdobywcą 16 pkt., ale także świetnie kierował grą w ataku.

Pierwsza odsłona meczu była bardzo ofensywna, oba zespoły raz zarazem odpowiadały sobie wzajemnie efektywnymi akcjami. Wynik pierwszej kwarty (26-21 dla gospodarzy) ustalił Bartek Malinowski, trafiając za 3 punkty równo z syreną! W drugiej kwarcie zawodnicy Basketu mieli kilka strat i nie wykorzystali pewnych sytuacji podkoszowych, przegrywając tym samym tę część meczu wynikiem 8-15. W trzeciej kwarcie nasi chłopcy zagrali zdecydowanie lepiej, czołową postacią tej części spotkania okazał się najmłodszy na boisku Maks Leniec (rocznik 2007), który pojawił się po raz pierwszy na boisku w drugiej połowie trzeciej kwarty. Maks bez żadnych kompleksów dzielnie rozgrywał akcje i kierował grą starszych kolegów, trafiając przy tym również dwukrotnie za trzy punkty! Dzięki tym rzutom pilski koszykarze wygrali tę kwartę wynikiem 15-14.

W ostatniej części meczu podopieczni trenera Jakuba Rajewicza zastosowali obronę na całym boisku, próbując w ten sposób odrobić straty, niestety mimo ogromnych starań i pozostawionego serca na boisku pilska młodzież przegrała mecz wynikiem 77-62.

Ze świetnej strony pokazał się w defensywie Paweł Dyba, który bardzo mocno ograniczał poczynania najlepszych zawodników Pyry, rozdając przy tym sporo bloków (5 w całym meczu!) Warto dodać, że w pierwszym meczu Enea Basket Piła uległa drużynie z Poznania różnicą 50 punktów! Oznacza to, że pilscy koszykarze robią ogromne postępy.

- Rozegraliśmy dzisiaj zdecydowanie najlepszy mecz w sezonie. Bardzo cieszy mnie, że chłopcy z meczu na mecz grają coraz bardziej odważnie i nie boją się podejmować decyzji rzutowych. W pierwszym meczu drużyna z Poznania zdeklasowała nas różnicą 50 punktów, dzisiaj zagraliśmy jak równy z równym. Jest to dla nas znak, że idziemy w dobrym kierunku - komentuje spotkanie trener Jakub Rajewicz.

Był to ostatni mecz I rundy rozgrywek. Młodzi koszykarze z Piły zajęli 3 miejsce w grupie B i tym samym awansowali do grupy mistrzowskiej, w której będą walczyć o miejsca 1-6. Należy zaznaczyć, że jest to debiutancki sezon w wykonaniu naszych zawodników i już sam awans do grupy mistrzowskiej jest dużym sukcesem.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%