50-letni mężczyzna oraz trzech towarzyszących mu mieszkańców gminy Ujście zostali zatrzymani na gorącym uczynku podczas kradzieży drzewa z lasu.
Policjanci z Posterunku Policji w Ujściu ustalili, że na terenie ich gminy nieznany sprawca ściął drzewo, które leży w lesie i jest przygotowane do transportu. Jak się okazało dąb był własnością Gminy Ujście i wyceniono go na kwotę ponad 1600 złotych. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Podczas analizy zebranych materiałów ustalono, że w weekend po drzewo ma przyjechać kilka osób.
13 maja br. ujscy policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 53-letniego mężczyznę oraz trzech towarzyszących mu znajomych, którzy ładowali na przyczepę pocięte fragmenty drzewa. 53-latek oświadczył, że chciał zabrać drzewo na własne potrzeby i w tym celu poprosił o pomoc swoich znajomych.
Podczas wykonywanych czynności policjanci wyczuli od mężczyzn silną woń alkoholu. Jak się okazało, 30-letni mieszkaniec gminy Ujście przyjechał do lasu swoim samochodem mając w wydychanym powietrzu ponad 3 promile alkoholu, natomiast badanie alkomatem 29-letniego mężczyzny podróżującego tego dnia ciągnikiem pokazało blisko promil.
53-latek odpowie za kradzież drzewa z lasu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 5 lat. Natomiast mężczyźni w wieku 29 i 30 lat odpowiedzą za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu.
eda21:04, 16.05.2017
0 0
Dojrzali męzczyzni a takie numery odkladają !Jak to mozliwe ! 21:04, 16.05.2017