W pilskim klubie muzycznym Barka wystąpił jeden z najbardziej utalentowanych artystów sceny hip-hop w Polsce - O.S.T.R.
Nie była to pierwszy koncert tego artysty w Pile; fani mają okazję co roku wybrać się na tak zacne wydarzenie i zarazem ucztę muzyczną.
Obecnie muzyk jest w trakcie nowej trasy koncertowej promującej płytę "W drodze po szczęście", zatem poza klasykami wybrzmiało także sporo nowych kawałków, takich jak "All my life", "Słuch" czy "Alcatraz". Ośmielę się powiedzieć, że najnowsza płyta jest zdecydowanie najlepszą płytą artysty, słychać na niej zupełnie nowe brzmienia, elementy dupstepu, funky, jest bardziej melodyjna, można się pokusić o stwierdzenie, że artysta dojrzewa muzycznie jak lipcowy pomidor na toskańskim polu. Całym sercem temu kibicuję - sztosss!
Kamyczkiem do ogródka może być fakt, że koncert rozpoczął się dopiero o godzinie 24 (sic!). Jak się można było domyślać, było to spowodowane tym, że "Ostry" wystąpił w tym samym dniu jeszcze w Gorzowie. Jednak warto było czekać!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz