20-letni mieszkaniec gminy Wysoka okazał się sprawcą fałszywego alarmu bombowego.
Do zdarzenia doszło 5 listopada br. W godzinach wieczornych anonimowy rozmówca zadzwonił do Centrum Powiadamiania Ratunkowego z informacją, że w jednym z budynków mieszkalnych przy ulicy Ludowej w Pile jest podłożony ładunek wybuchowy. Po przekazaniu tej wiadomości, mężczyzna rozłączył się.
Dyżurny pilskiej komendy natychmiast skierował na miejsce policyjne patrole. Specjalna grupa rozpoznania minersko-pirotechnicznego sprawdziła teren budynku. W czynnościach uczestniczył również przewodnik z psem służbowym wyszkolonym w celu poszukiwań materiałów wybuchowych oraz ujawniania lotnych frakcji substancji wybuchowych. Ponadto w związku z wykonywanymi czynnościami ewakuowano kilkunastu mieszkańców budynku.
Po dokładnym sprawdzeniu pomieszczeń okazało się, że był to fałszywy alarm. Pilscy kryminalni rozpoczęli poszukiwania sprawcy zgłoszenia i już kilka godzin później wpadli na trop dowcipnisia. Mężczyzna został zatrzymany 6 listopada br. w godzinach porannych na terenie Piły; trafił prosto do policyjnego aresztu.
Zatrzymany przyznał się do popełnionego czynu, jednak nie potrafił wytłumaczyć przyczyn swojego nieodpowiedzialnego zachowania. Teraz za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz