Eksperci alarmują: podrabianych leków wciąż przybywa

15:10, 11.01.2018 f

Skomentuj

Podróbki leków zalewają polski rynek. Według Światowej Organizacji Zdrowia, Polacy wydają w ciągu roku aż 100 mln zł na sfałszowane leki, które najczęściej nabywają za pośrednictwem stron internetowych.

Jak szacują eksperci, połowa medykamentów nabywanych w Internecie najprawdopodobniej stanowi fałszywki. Z roku na rok jest ich na polskim rynku coraz więcej z uwagi na łatwość wykonywania podróbek - w warunkach niekontrolowanych, bez konieczności posiadania skomplikowanych maszyn i nowoczesnych urządzeń. Podrabiane leki to tymczasem poważne zagrożenie dla środowiska, budżetu państwa, który narażany jest na straty, a przede wszystkim zdrowia, a nawet życia konsumentów.

Polska rajem dla fałszerzy

Wpływ na ten stan rzeczy ma niewątpliwie położenie geograficzne, jak również brak właściwych rozwiązań legislacyjnych. Nasz kraj jest szczególnie atrakcyjnym dla przemytników miejscem - to właśnie przez Polskę przebiega szlak przemytu leków z Azji do Europy zachodniej. Obecnie proceder podrabiania leków zatacza coraz szersze kręgi przyjmując postać zorganizowanej działalności przestępczej. Organy ścigania w naszym kraju są niestety mało skuteczne. Choć ujawnianych jest sporo przypadków handlu nielegalnymi lekami, skazywani są jedynie miejscowi handlarze, nie zaś odpowiedzialne za produkcję i dystrybucję grupy przestępcze.

Handlarz podróbkami złapany w Pile

We wrześniu tego roku policjanci z Piły zatrzymali kolejnego podejrzanego o handel podrabianymi lekami. W ręce służb wpadł 31-letni mieszkaniec powiatu złotowskiego, posiadający w swoim mieszkaniu dużą ilość leków na potencję i sterydów anabolicznych, które nie są dopuszczone do obrotu w Polsce. Mężczyźnie grozi do dwóch lat więzienia. Takich przypadków w ostatnim czasie jest coraz więcej.

Górują leki na potencję i suplementy diety

Do najczęściej podrabianych środków zalicza się leki przeciwbólowe, przyspieszające odchudzanie oraz te, które mają za zadanie poprawiać sprawność seksualną mężczyzn. W Europie na pierwszym miejscu wśród medycznych fałszywek plasują się właśnie leki zwalczające problemy z potencją, nazywane viagropodobnymi. Na drugim miejscu znajdują się suplementy diety wspomagające szybkie odchudzanie oraz sterydy anaboliczne. Viagra niewiadomego pochodzenia może nie tylko być nieskuteczna, ale przede wszystkim zawierać szkodliwe, a nawet toksyczne dla organizmu substancje. Zbyt wysokie stężenie sildenafilu (substancja aktywna Viagry) spowodować może zaburzenia wzroku, omdlenia, a nawet problemy z sercem. Pamiętajmy zatem, że kupując leki z niesprawdzonych źródeł, a co za tym idzie o niewiadomym składzie, narażamy swoje zdrowie i życie.