Pomóżmy Ninie w walce z chorobą Battena!

- Nina urodziła się 6 listopada 2012 roku. Do trzeciego roku życia dziecko rozwijało się prawidłowo. Była radosną dziewczynką aż do pewnego momentu, kiedy zauważyliśmy podczas zabawy, że Ninka upadła - opowiadają rodzice dziecka.

- Po kilku tygodniach trafiliśmy do neurologa w Złotowie, a następnie do Wojewódzkiego Szpitala Dziecięcego w Bydgoszczy. Tam przeprowadzono diagnostykę i okazało się, że jest to padaczka. Lekarze dobrali leki, mimo to choroba postępowała. Stwierdzono, że jest to padaczka lekooporna. Stan Niny z dnia na dzień się pogarszał. Trafiliśmy p oraz kolejny do szpitala tym razem do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie.  Nasz doktor postawił dramatyczną diagnozę oraz wykonał badania. Niestety wyniki potwierdziły, że Ninka choruje na zespół Battena 2 stopnia. W Polsce na tą chorobę choruje około 100 dzieci. Nasza medycyna rozkłada ręce. Jedyną szansą na przedłużenie życia jest bardzo droga terapia w Niemczech. Dzięki niej będziemy mogli walczyć o życie naszej Niny oraz liczyć na to że zostanie wynaleziony lek. Niestety pozostało nam bardzo mało czasu. My się nie poddajemy i będziemy walczyć do samego końca.

Wesprzyj terapię Niny.