Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych
Mariusz SzalbierzMichał Kępiński z TV Asta zaprosił do swojego program Rafała Zdzierelę. Przewodniczący Rady Miasta Piły nie może sobie tego wywiadu zapisać na plus. Prowadzący - jak najbardziej.
Redaktor konsekwentnie dopytywał Zdzierelę o to, dlaczego żądał usunięcia z sali sesyjnej banneru, a ten coraz bardziej głupawo wił się w swoich tłumaczeniach. Wynikało z nich m.in. to, że mieszkańcy ze swoim problemem powinni przyjść na komisję (czyli po cichu), a nie fatygować się na sesję (która idzie "w świat").
Sęk w tym, że na komisjach omawia się jedynie tematy zaplanowane na najbliższą sesję, za to na każdej sesji jest punkt z wolnymi głosami właśnie po to, by każdy mógł zabrać głos w dowolnej sprawie. Przewodniczący PO-wskiej części rady miasta na razie tego nie zmienił, więc powinien go respektować.
Mało wiarygodne było obruszenie Rafała Zdziereli w kontekście wątpliwości, czy mieszka w Pile czy w Zawadzie, gdzie mieszkają jego najbliżsi. Zdzierela uznał to za wtrącanie się w jego życie prywatne. A przecież pytającemu nie chodziło o jego żonę i dzieci, lecz o tę dziwaczną sytuację, w której przewodniczący Rady Miasta Piły formalnie mieszka w Pile, a do Zawady dojeżdża codziennie na "widzenia" z rodziną.
Najbardziej zabawne było stwierdzenie, że obrady przebiegają na coraz wyższym poziomie m.in. dlatego, że od lat tłumaczone są na język migowy.
Niestety, gestykulująca w rogu ekranu pani Kasia to zbyt mało. Tym bardziej, że z tego "wysokiego" poziomu Rafał Zdzierela jako przewodniczący spadł kiedyś na samo dno, emitując fragment programu "Ucho prezesa" i czyniąc z forum rady kabaret.
Jednak wieloletnia "rozłąka" (hehe!) z rodziną nie wpływa dobrze na błyskotliwość pana przewodniczącego.
Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych
Mariusz SzalbierzObserwator10:36, 17.04.2018
Panie redaktorze, pan Zdzierela i błyskotliwość to dwa różne światy. 10:36, 17.04.2018
śpiewak13:00, 17.04.2018
Smutne oczy, piękne oczy,
smutne usta bez uśmiechu,
Tak mi sie nasuwa, kiedy widzę Pana przewodniczącego 13:00, 17.04.2018
romuald09:53, 18.04.2018
Temu panu już podziekujemy 09:53, 18.04.2018
witcher17:04, 18.04.2018
porównanie żałosnych,,popisów"pana Zdzirelli do kabaretu,,Ucho prezesa"uważam za niefortunne i obraźliwe 17:04, 18.04.2018
Wielep20:01, 18.04.2018
Niech ten Kępiński uważa, bo za niewygodny wywiad ze Zdzierelą 17 lutego 2012 roku Gadzinowskiego wywalili z redakcji. 20:01, 18.04.2018
TSA18:32, 20.04.2018
Nagrania rozmowy 17 lutego 2012 dokonał Kamil Ceranowski - redaktor naczelny Vectra Media expressTV Piła Dąbrowskiego 8 VIII piętro jako właściciel spółki Cyranwood. Nagrał zdalnie za pomocą telefonu komórkowego Nokia E52 z programem szpiegującym SpyPhone. Ten telefon szpiegowski był wprowadzony przez Ceranowskiego do siedziby grupy redakcyjno-realizacyjnej jako sprzęt do komunikacji w grupie. Ale faktycznie służył Ceranowskiemu do inwigilacji obcego domu. 18:32, 20.04.2018
Bodzianowski20:02, 18.04.2018
5 1
Ty się naucz pisać cudze nazwisko bez błędu. 20:02, 18.04.2018
witcher20:08, 18.04.2018
2 1
bardzo przepraszam pana Zdzierelę za przekręcenie nazwiska ! 20:08, 18.04.2018