Kiepsko z demokracją w PO

Od roku prosimy radnych Platformy Obywatelskiej, by wpisali do statutu Piły możliwość zgłaszania projektów uchwał przez mieszkańców Piły. Radni PO są nieugięci. Czego się boją? Co mają do ukrycia poza wyraźnym dla tego środowiska przekazem: my Pany, my Władza…  

- W kwietniu po raz trzeci pilskie SLD poprosi radnych PO i pana prezydenta Piły o zainicjowanie radykalnej zmiany w podejściu do społeczeństwa obywatelskiego. Tym razem SLD nie wyklucza zwrócenie się do Razem, KOD i Nowoczesnej, a nawet PiS o wystosowanie wspólnego wniosku do radnych Platformy Obywatelskiej o wpisanie do statutu inicjatywy uchwałodawczej mieszkańców - mówią przedstawiciele pilskiego SLD, inicjatorzy zmian statutu Piły.

W zeszłym roku SLD postanowiło sprawdzić w Biuletynach Informacji Publicznej, czy mieszkańcy posiadają inicjatywę uchwałodawczą. Okazało się, że w większości gmin, gdzie rządzi Platforma Obywatelska, mieszkańcy prawa inicjatywy uchwałodawczej nie mają. W wielu z nich, gdzie przyznano tę inicjatywę, lokalne przepisy szczegółowe niemal uniemożliwiają mieszkańcom jej wykorzystywanie.

W Pile, mimo próśb, radni Platformy Obywatelskiej przekładają dyskusję, zamiast powiedzieć i przyznać się, że są przeciwko tej inicjatywie. Jako SLD zapewniamy, że dołożymy wszelkich, starań by to prawo przysługujące każdemu mieszkańcowi Piły przyznać w samorządzie 2018-2022 jako jedną z pierwszych uchwał. Jeżeli prezydent Piły nadal będzie bojkotował przyznanie pilanom kontroli samorządu, to w tej sprawie zbierzemy wymaganą ilość podpisów pod referendum z pytaniem: „Czy jest Pan/Pani za inicjatywą uchwałodawczą mieszkańców Piły?”.

Inicjatywa uchwałodawcza mieszkańców to nic innego, jak umożliwienie mieszkańcom składania własnych projektów uchwał. Propozycje te dotyczyć mogą większości obszarów funkcjonowania Piły: strategicznych, wieloletnich inwestycji lub kierunku rozwoju obszaru, ale i szczegółowych, np. budowy żłobka, budowy przedszkola, sieci szkół do reformy oświaty, programów zdrowotnych…

- Inicjatywa jest świadectwem szacunku władz Piły do mieszkańców - podkreślają jej inicjatorzy.

Brak inicjatywy uchwałodawczej w Pile, naszym zdaniem, wynika ze złej woli radnych Platformy Obywatelskiej. Władze Piły najprawdopodobniej obawiają się wprowadzić ją do statutu, ponieważ będą musieli rozmawiać z mieszkańcami w sposób inny, niż przywykli.

Zdaniem prawników, z którymi projekt SLD był konsultowany, nie ma przeszkód, by prezydent Piły inicjatywę mieszkańców opóźniał. Radni cieszą się autonomią, niemniej muszą pamiętać, że oddychają dzięki mieszkańcom, wyborcom.