Dla PO in vitro to tworzenie dziecka na szkle

Już dawno nie było takiego sporu w Pile. Pilskie organizacje i stowarzyszenia katolickie oraz radni Platformy Obywatelskiej są przeciwne refundacji in vitro. Wspólnie sprzeciwiają się projektowi pilskiego SLD, który chce refundować procedurę zapłodnienia in vitro wszystkim bezpłodnym parom i małżeństwom z Piły.

Wokół sprawy narosło wiele kontrowersji, opinii wyrażanych w emocjach. Nie wszyscy jednak spodziewali się tak radykalnej i zaściankowej postawy radnych PO i braku reakcji prezydenta Piły Piotra Głowskiego.

Radni Platformy Obywatelskiej w Pile na majowej sesji Rady Miasta Piły powiedzieli ostatecznie: „Nie ma akceptacji dla in vitro”. Głównie dlatego, że in vitro stoi w sprzeczności z nauczaniem Kościoła:

- Nie jest leczeniem niepłodności, lecz tworzeniem ludzkich embrionów, przy jednoczesnym skazaniu wielu z nich na śmierć" - mówi radny PO w Pile.

Inny, proszący o zachowanie anonimowości przedstawiciel PO uważa, że „udzielenie poparcia takiej procedurze i refundowanie ich ze środków publicznych będzie stało w sprzeczności z chrześcijańskim sumieniem”.

Radni PO wprawdzie są mniej radykalni od PiS, ale zdecydowanie wypowiadają się przeciw finansowaniu tej metody. Na sesji w Pile mówią o Bogu i że sztuczne zapłodnienie nie jest w zgodzie z naturą człowieka.

- Tworzenie dziecka na szkle nie jest etyczne - mówią przedstawiciele PO, powołując się na obecnego ministra zdrowia oraz profesora Bogdana Chazana, ginekologa-położnika.

SLD mimo sprzeciwu radnych PO zapowiada w Pile kolejną odsłonę działań zmierzających do finansowania przez miasto tej metody zapładniania. Prace nad uchwałą rozpoczną się po wakacjach tak aby jeszcze w tym roku projekt był procedowany.

Tematu nie zamykamy i konsekwentnie o niego walczymy. Patrzymy, jak radni PO zasłaniają się moralnością, ale przecież nikt nie zmusza radnego Zdzierelę, radnego Bogusławskiego, posła Porzucka, czy posła Szejnfelda do akceptacji tej metody leczenia niepłodności.

Z każdą kolejną sesją radni PO coraz krytyczniej wypowiadają się o in vitro. Podczas ostatniej sesji wręcz padł argument że dyskusja o in vitro już nie ma sensu.

- Ta wypowiedź spowodowała, że obecnie trwają konsultacje SLD z pilskimi środowiskami kobiecymi, by ponownie projekt uchwały trafił na biurko prezydenta Piły. Chcemy uchwałę przygotować, tak aby prezydent Piły lub któryś z radnych PO nie mógł z powodów proceduralnych powiedzieć tej uchwale NIE. Chcemy zrobić wszystko, aby zmniejszyć ryzyko uchylenia uchwały - mówią inicjatorzy refundacji in vitro w Pile.

Wiadomo, że uchwała będzie poparta znaczną ilością podpisów w porównaniu z wersją pierwotną. W związku z tym zachęcamy wszystkie osoby, chcące się przyłączyć do naszej inicjatywy o kontakt tel: 536-100-937 lub za pośrednictwem facebooka: www.facebook.com/DzieckowPile