Zdecydowane działania policjantów z Posterunku Policji w Łobżenicy oraz Komisariatu Policji w Wyrzysku, a także podjęty trop przez psa służbowego zapobiegły tragedii.
19 maja br. do dyżurnego Komendy Powiatowej Policji w Pile zadzwoniła zdenerwowana kobieta, która poinformowała, że jej konkubent chce popełnić samobójstwo. Rozmówczyni dodała, że mężczyzna zadał sobie kilka ran nożem w rękę, która krwawiła, i uciekł. Zrozpaczona kobieta prosiła dyżurnego o pomoc w odnalezieniu konkubenta, dodając, że znajduje się obecnie na terenie gminy Łobżenica i nie jest w stanie powiedzieć, w którym kierunku uciekł.
W związku z tą dramatyczną sytuacją dyżurny pilskiej komendy natychmiast skierował na miejsce policjantów z Posterunku Policji w Łobżenicy, Komisariatu Policji w Wyrzysku oraz przewodnika z psem służbowym z pilskiej komendy. Funkcjonariusze szczegółowo przeszukiwali obszerny teren pól. Mundurowi mieli świadomość, że liczy się każda minuta, zwłaszcza, że według zgłaszającej mężczyzna był poważnie ranny. Gdy na miejsce dotarł policjant z psem służbowym, w pewnym momencie pies podjął trop.
Policjanci wraz z psem biegli kilkaset metrów i zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze błyskawicznie zatrzymali desperata, który był bardzo agresywny wobec mundurowych, i przekazali go desperata służbom medycznym.
Jak się okazało, 31-letni mężczyzna, mieszkaniec Piły, próbował targnąć się na życie z powodu problemów osobistych. Szybkie i zdecydowane działania policjantów doprowadziły do szczęśliwego finału sprawy.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz