Zamknij

Radna napisała do premiera o podtopieniach i suszy

08:35, 11.07.2018 fp Aktualizacja: 10:45, 11.07.2018
Skomentuj

Radna powiatowa Agnieszka Mrotek wystosowała do prezesa Rady Ministrów oraz do ministra rolnictwa pisma w sprawie uznania sadów oraz nadnoteckich łąk na terenie powiatów pilskiego, chodzieskiego i czarnkowsko-trzcianeckiego za rejon objęty klęską wskutek dwóch nawalnych deszczy oraz suszy.

Radna przypomina, że intensywne, długotrwałe opady deszczu, w szczególności w okresie od lutego do kwietnia 2018 roku, spowodowały podtopienia zbóż ozimych, rzepaku, łąk oraz drzew owocowych. Z kolei majowe i czerwcowe upały spowodowały spadki plonów w zbożach ozimych, rzepaku, łąk, zbożach jarych, kukurydzy, roślin okopowych i owoców w sadach.

"Widząc tak poważne problemy i mając na uwadze troskę o poziom dochodów producentów rolnych, jak i rozwój gospodarczy powiatów pilskiego, chodzieskiego i czarnkowsko-trzcianeckiego proszę o jak najszybsze podjęcie interwencji w zakresie udzielenia skutecznej i wszechstronnej pomocy rolnictwu przez zrekompensowanie poniesionych strat uznanie obszarów wymienionych powyższych Powiatów za teren klęski nawalnych deszczy oraz suszy.

W imieniu rolników proszę o pomoc w formie:
1. Uznanie terenu powiatu pilskiego, powiatu chodzieskiego i powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego za rejon dotknięty klęską nawalnych deszczy oraz suszy i jak najszybsze utworzenie komisji, które zajmą się oszacowaniem strat.
2. Aby Wojewoda odpowiadał za powoływanie komisji oraz jej finansowanie.
3. Dopłata 2000 zł do hektara bez uwzględniania jakichkolwiek przeliczników typu ilości zwierząt w danym gospodarstwie.
4. Umorzenie podatków.
5. Wypłata dopłat za rok 2018 w pierwszej kolejności.
6. Kredyty bez oprocentowania.
7. Ulgi części dzierżaw i wypłacenie dopłat do materiału siewnego".

Rafał Siemianowski z Biura Prezesa Rady Ministrów poinformowała, że pismo radnej z 25 czerwca br. zostało - według kompetencji - skierowane bezpośrednio do Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego. Premier na razie się do niego nie odniósł.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(9)

123123

10 1

Trzeba było się ubezpieczyć anie ciągle komisje i wyciąganie łapy po cudze pieniądze. 16:54, 11.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

12341234

3 0

To nie cudze tylko nasze. NAS WSZYSTKICH
Same wytyczne, co oczekuje pani radna jest chyba z kosmosu. Jak wyegzekwuje te wytyczne to się z nią ożenię tylko ze względu finansowego.
Każdy szanujący się rolnik wie że aby mieć zysk 2 tys. z hektara to nie tylko musi nie tylko mieć zadbane pole ale też szczęście z pogodą i ceną. Jak jej nie ma to zysku też nie ma.
Ja mam słabe ziemie, najlepsza to 4a, jak zysk będzie na poziomie 700 zł na hektar to jesteśmy szczęśliwi, ale widocznie inni mają szersze i głębsze gardła i jeszcze się nie najedzą. 22:56, 11.07.2018

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

StefanStefan

5 7

Dzisiejsza polska wieś to patologia . . . na wsi żyją tylko z dotacji, zapomóg, dopłat, zwolnień, bezzwrotnych pożyczek, ulg itd, a rolnictwo jest w stanie permanentnych klęsk, za co należą się następne pieniądze z budżetu . . . z KRUSU wyciągają więcej niż włożyli, . . . Czy to normalne ?
01:16, 12.07.2018

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

StefekStefek

7 3

Drogi Stefanie, czy jak tam masz rzeczywiście na imię. Dotacje dla rolnictwa mają różne cele. Jeden dotyczy bezpośrednio Ciebie - dzięki nim płacisz mniej za żywność i więcej zostaje w twojej kieszeni. 08:51, 12.07.2018


12341234

1 2

Patologia... coś w tym jest, ale nic nie dzieje się bez przyczyny.
Wieś nie chciała unii, miasto i owszem. Mamy unię i teraz często miastowi nam wytykają że bierzemy dopłaty.
Sytuacja jest taka że nie mamy możliwości funkcjonowania bez dopłat, a to głównie przez ceny płodów rolnych, żywca a także i zwykłego paliwa. Niestety to dofinansowania sterują gospodarką, jak nie ma dopłat to tego się nie produkuje bo się nie opłaca. Przed unią we wiosce każdy rolnik miał świnie. Obecnie za rok będzie miał jeden rolnik który produkuje pod firmę czyli ma trzodę intensywnie żywioną czyli nawet sterydy wchodzą w grę. Powód? Otwarta granica, firmy produkujące wędliny sprowadzały półtusze zza granicy bo są tańsze a główny weterynarz wojewódzki to bardzo wpływowy człowiek jak się jemu dobrze zapłaci, toteż małe ubojnie poupadały.
Dotacje czyli dopłaty owszem bierzemy ale w zasadzie nie mamy innego wyjścia by funkcjonować, a pozostałe zapomogi to chyba dla rodzin wielodzietnych, zwolnienia z podatku to chyba sporadyczne osoby, nie mamy bezzwrotnych pożyczek, ulgi też nie wiem jakie.
Bezzwrotne pożyczki to mieli niemieccy rolnicy kiedy kupowali ziemie w całej zachodniej Polsce od agencji nieruchomości rolnych za tani grosz.
Niektórym rolnikom się poszczęściło co kupowali ziemię tanio i dużo, to teraz żyje im się lepiej bo stać ich na lepsze sprzęty, choć często i gęsto dzięki kredytom.
Kiedy wytyka się innym to co lepsze, to zwykle z zazdrości i zawiści, często nie myśląc ile pracy to kosztowało by do takiego "sukcesu" dojść. Jak rolnik już umie liczyć i wyznaczy sobie cel żeby coś osiągnąć i jeśli jeszcze trafi na dobry rok żeby to się spełniło i jeszcze żeby ceny w skupie były odpowiednie to takiemu zazdroszczą najbardziej. Ale w życiu to niestety jest loteria, jednego roku się uda, by przez kolejne 3-6 lat przetrwać z mniejszym zyskiem. 10:59, 12.07.2018


WidmoWidmo

7 1

Niech każdy walczy o swoje ma do tego prawo. 500 plus to jest dopiero patologia i nieroby. Rolnik *%#)!& i każdy na nim żeruje zazdrości że sie rozwija a to ile kredytów spłaca tego nikt nie widzi. "Od myszy do cesarza każdy żyje z gospodarza". 20:15, 12.07.2018


wyborcawyborca

4 8

Pani Agnieszko proszę wystartować na wójta Białośliwia i zrobić w tej gminie porządek. Tylko taka osoba jak Pani jest tego wstanie dokonać. 08:53, 14.07.2018

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

hahahahahaha

7 1

na posła. i siostra też!!! 08:55, 14.07.2018


obserwatorobserwator

4 7

Zgadzam się z tobą wyborco jedyna osoba, która przez 4 lata kadencji pracowała i to z efektami!!!! Wszyscy posłowie obiecali gruszki na wierzbie rolnikom jak Noteć zalewała a Pani Agnieszka nic nie obiecywała tylko wzięła się za pracę i w niespełna dwóch miesiącach były odszkodowania za Noteć. Nigdy wcześniej nie było. Wszyscy rolnicy z powiatu pilskiego z tego skorzystali !!!
15:51, 14.07.2018


0%