Zamknij

Sołtysi płci pięknej

11:44, 22.02.2017 fp
Skomentuj

Ich decyzje o kandydowaniu miały różne motywacje. Nabranie większej pewności siebie (Emilia). Emerytura i nagle dużo czasu (Teresa). Bo wcześniej sołtysem był mąż (Natalia). Bo działało się już w radzie sołeckiej (Zofia, Teresa także). Bo naszła myśl: czemu nie? (Karolina). Bo nie było chętnych (Mariola).

W gminie Kaczory jest dwanaście sołectw. Obecnie w połowie z nich rządzą kobiety. Dla trzech pań jest to debiut.

Mariola Zielińska po raz pierwszy w życiu postanowiła pójść na zebranie wiejskie w Rzadkowie.

- Okazało się, że nie ma chętnych do kandydowania, za to byli na sali mieszkańcy, którzy mi kibicowali. Zgodziłam się i wróciłam z zebrania do domu jako pani sołtys. Mąż nie mógł w to uwierzyć.

Natalia Maśnica stanęła na czele jedynego w gminie Kaczory sołectwa, które tworzą dwie miejscowości – większy Prawomyśl i prawie o połowę mniejsze Byszewice. Przedtem sołtysem był jej mąż, ale trudno mu było pogodzić sołtysowanie z obowiązkami zawodowymi. A ona siedziała w domu i miała dużo wolnego czasu.

Innej kandydatury nie zgłoszono. Panią Natalię poparło 90 procent uczestników zebrania.

- Mąż też był na zebraniu. Mam nadzieję, że był w tej grupie, która na mnie zagłosowała – śmieje się dzisiaj.

Od tej kadencji sołtysa płci pięknej ma także Krzewina.
- Lubię udzielać się społecznie – mówi Karolina Wajer. - Lubię ludzi, zawsze miałam z nimi dobre relacje, zawsze pomagałam w organizacji imprez, kiedy zadzwonił były sołtys. Pomyślałam: czemu nie? Zobaczymy jak będzie!

Cały materiał od dzisiaj w naszej gazecie.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%