A PiS-owi rośnie?

W zasadzie nic nas już nie powinno dziwić; rządzący przez ostatnie kilkanaście miesięcy przyzwyczajali nas do różnych zadziwiających działań. Ale ciągle chodzę zadziwiony - jak to jest, że niszczy się państwo, a PiS-owi rośnie…

Pani premier poszkodowana w wypadku pisze list do młodego człowieka; pisze jak matka, ale od razu wrzuca szpilę: „działanie części opozycji jest dla mnie nieuczciwe i haniebne”. Bo oczywiście słowa cacanego ministra Błaszczaka, który wydał wyrok na współuczestnika wypadku w kilka godzin po nim, haniebne i nieuczciwe nie są, są bowiem prawe i sprawiedliwe! Cóż, PiS-owi rośnie…

Jeden z BOR-owików bezpośrednio po wypadku mówił, że pani premier zwykle prosi o wyłączanie sygnału dźwiękowego podczas podróży kolumny, a teraz wszyscy idą w zaparte, że sygnał był - czy to nie jest nieuczciwe i haniebne? A PiS-owi rośnie…

Pani minister od oświaty z uporem godnym lepszej sprawy usiłuje nas przekonać – i niestety przekonała posłów, senatorów i prezydenta - że 8 lat obowiązkowej nauki w podstawówce będzie lepsze od 9 lat w podstawówce i gimnazjum. A PiS-owi rośnie…

Minister od - pożal się Boże - ochrony środowiska przeforsował podczas nocy sejmowej w Sali Kolumnowej ustawę o wycince drzew bez stosownych zezwoleń - i jak Polska długa i szeroka poszły w ruch spalinowe piły łańcuchowe. Niedługo całe połacie kraju spustynnieją do szczętu. A PiS-owi rośnie…

Niedouczony młokos z głupawym uśmiechem na twarzy ustawia do pionu generałów nie zważając na honor oficerski i zwykły szacunek dla człowieka. Wszyscy to widzą, nawet Prezes coś tam bąknął przeciwko. A PiS-owi rośnie…

Pani Kempa o europosłance Róży Thun mówi uśmiechając się z politowaniem: „Są ludzie, którzy prezentują poziom trawy. A ja nie potrafię do takiego poziomu zejść” - toż to chamstwo pierwszej wody! A PiS-owi rośnie…

Prezydent w ramach równego traktowania wszystkich Polaków mówi na poligonie w Żaganiu, że program rządu będzie realizowany z żelazną konsekwencją i nie zostanie zatrzymany przez żaden jazgot i demonstracje. Zaiste dziwna to forma budowania jedności narodu. A PiS-owi rośnie…

Mój nieżyjący już Ojciec mawiał, że myślenie ma kolosalną przyszłość, ale niestety szkodzi nieprzyzwyczajonym! Może już czas, byśmy wszyscy zaczęli się przyzwyczajać do myślenia; do wyciągania wniosków z historii - a to do czego zmierzamy już przerabialiśmy, tylko wielu z nas tego nie wie (bo są za młodzi) albo zapomniało (to ci starsi - czyżby już amnezja?). A PiS-owi rośnie…

Krystyna Janda rzucając hasło do oporu przeciwko zaostrzaniu ustawy aborcyjnej przywołała strajk kobiet w Islandii. Ja poszedłbym dalej i skorzystał z pomysłu Arystofanesa: w komedii „Lizystrata” opisuje on zmowę kobiet, które postanawiają odstawić swoich mężów od łoża do czasu, aż ci zawrą między sobą pokój.

I kto wie, może to jest jakiś pomysł, bo gdyby wszystkim rządzącym mężczyznom zaczęła owa separacja od łoża doskwierać, może przyszłoby na nich opamiętanie! Bo inaczej pamiętajmy - PiS-owi rośnie!!!