Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych
Mariusz SzalbierzNa początku dzisiejszej porannej rozmowy "Jeden na jeden", Bogdan Rymanowski zapytał Bartosza Kownackiego, sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, czy oglądał galę rozdania Oscarów.
Na to rzucone luźno pytanie Kownacki odparł z powagą, że nie oglądał, bo „w przeciwieństwie do naszych poprzedników ciężko pracujemy”.
Najpierw zdało mi się, że Bartosz Kownacki powiedział coś szybciej, niż pomyślał, gdyż gala oscarowa rozpoczęła się o godzinie drugiej w nocy naszego czasu i trwała do bladego świtu. Ale zaraz przyszła następna myśl - że przecież najlepsze pomysły na „dobrą zmianę” rodzą się nocą, więc mogło być i tak, że kiedy jedni oglądali Oscary, drudzy konsekwentnie naprawiali nasze państwo.
Ach, tylko pozazdrościć panu ministrowi, że po tym nocnym tyraniu tak świeżutko wyglądał!
Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych
Mariusz Szalbierz
witcher21:09, 27.02.2017
3 1
oni i,,Oscary" !,prawdopodobnie wogóle nie chodzą do kina,a obejrzenie jakiegoś,ambitnego filmu to dla nich męka straszna,zresztą wiadomo,kto rozdaje te,,oscary" i jakie filmy wynagradza,najchętniej takie,które ujawniają niewygodne prawdy o katolickich polakach,a taki,,smoleńsk"uznawają za gniota wszechczasów,teraz będą się pastwić nad,,arcydziełem",,Zerwany kłos" :) 21:09, 27.02.2017
Oskar21:55, 27.02.2017
2 2
Oscary u nas pokazują w nocy i pisiory ,,naprawiaja'' nocą 21:55, 27.02.2017