Do czarnkowskich kryminalnych zgłosił się mężczyzna z informacją, iż okradziono go ze sprzętu nagłaśniającego wartego około 2 tysiące złotych.
Z rozmowy z nim wynikało, że nieznany sprawca wykorzystując nieobecność właściciela posesji wszedł do zaparkowanego na niej otwartego samochodu marki BMW i wymontował z niego sprzęt nagłaśniający. Skradziony towar był na tyle charakterystyczny, że pokrzywdzony dowiedział się, iż jakiś mężczyzna oferował go do sprzedaży osobom trzecim.
Działania mundurowych szybko doprowadziły do zatrzymania 26-letniego pasera z gminy Czarnków, który pośredniczył w sprzedaży kradzionego sprzętu. Policjanci odzyskali skradzione mienie, które mężczyzna zdążył "upłynnić", i przekazali je właścicielowi.
W ręce kryminalnych wpadł także 27-letni sprawca kradzieży. Zatrzymany podczas przesłuchania przyznał się do przestępstwa. Jak się okazało, mężczyzna bardzo dobrze znał pokrzywdzonego, bo kiedyś razem wspólnie pracowali.
Za takie zachowanie obu sprawcom grozi kara do 5 lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz