Wozy bojowe "Rosomak", "Honker" i "Star-Man", bezzałogowe statki powietrzne, cysterna wodna i paliwowa, radiostacja światowej klasy, patrole rozminowywania, supernowoczesna kuchnia polowa, tony mniejszego, choć bardzo drogiego sprzętu, broń zabytkowa i współczesna, unikatowe pamiątki i wiele innych żołnierskich atrakcji czekało na wyciągnięcie ręki w świąteczny wtorek, 15 sierpnia, podczas obchodów Święta Wojska Polskiego.

Organizatorami tego wyjątkowego rodzinnego pikniku byli Garnizon Piła i Powiat Pilski. Przez stadion przy ulicy Okrzei, który po wieloletniej przerwie - dzięki staraniom obecnych władz powiatu - zaczyna na nowo tętnić życiem, przetoczyły się tysiące pilan i mieszkańców powiatu. Zdaniem wielu uczestników, tak doniosłych uroczystości z okazji dnia Wojska Polskiego nie było tutaj od kilkunastu lat.

- Warto było poświęcić wiele tygodni na przygotowania. Widząc tak liczną grupę uśmiechniętych mieszkańców Piły, powiatu oraz naszych gości z zewnątrz, byłem niezwykle szczęśliwy. Ten stadion przez wiele lat nie przeżywał takiego oblężenia. Każdemu z osobna dziękuję za przybycie, jednak szczególne podziękowania przesyłam na adres wszystkich jednostek wojskowych, które swoją obecnością uświetniły tegoroczne obchody. Serdecznie dziękuję panu pułkownikowi Mariuszowi Krawulskiemu, dowódcy Garnizonu Piła, bez którego zaangażowania święto nie miałoby takiego rozmachu, a także Ministerstwu Obrony Narodowej. Dziękuję wszystkim pozostałym osobom, które włożyły tyle serca w organizację wydarzenia. Nie mogę zapomnieć o parafii wojskowo-cywilnej w Pile oraz o swoich współpracownikach z pilskiego Starostwa, którym też należą się duże słowa uznania. Już teraz zapraszam na Święto Wojska Polskiego za rok. Wspólnie postaramy się, żeby obchody były jeszcze bardziej okazałe - powiedział starosta pilski Eligiusz Komarowski.

Uroczystości rozpoczęły się od mszy świętej, której przewodniczył ks. dr Jacek Popławski, proboszcz parafii wojskowo-cywilnej pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Pile. We wspólnej modlitwie, nawiązującej również do obchodzonego tego samego dnia święta Wniebowzięcia NMP, uczestniczyły poczet sztandarowy i kompania honorowa ze 104. Batalionu Logistycznego z Wałcza oraz Orkiestra Wojskowa ze Szczecina, która po zakończeniu eucharystii wykonała widowiskową musztrę paradną, ubarwioną najnowszymi przebojami muzyki rozrywkowej.

Zaraz po pełnym ekspresji występie gości z Pomorza Zachodniego swoje pięć minut mieli jeźdźcy, którzy poprzedzili dorożkę z… marszałkiem Józefem Piłsudskim! W rolę Naczelnego Wodza wcielił się Leszek Piotrowski z Formacji Dźwierszno. Po spotkaniu z głównym bohaterem Bitwy Warszawskiej z 1920 roku, uczestnicy pikniku ruszyli na podbój stanowisk zajmowanych przez żołnierzy, ale też przez pozostałych wystawców - wśród nich pilskich strażaków i policjantów. Nie zapomniano także o najmłodszych, dla których przygotowano zamki dmuchane, strzelnicę paintballową i inne darmowe atrakcje. Kilka godzin, jakie miłośnicy wojska i munduru spędzili na obiekcie przy Okrzei, minęło błyskawicznie. Dopisała aura, co w świetle ostatnich pogodowych zawirowań nie było wcale takie oczywiste.

Tymczasem kolejna duża impreza na stale upiększanym stadionie przy Okrzei czeka nas już w sobotę, 9 września. Mowa o przygotowywanym wspólnie z samorządem województwa "Festiwalu Tradycyjnej Kuchni Wielkopolskiej".