Zamknij

Oszuści zarabiają na czujnikach czadu

15:36, 17.08.2017 Aleksandra Pęska-Świergosz, Powiatowy Rzecznik Konsumentów
Skomentuj

O tym, że tlenek węgla jest śmiertelnym zabójcą, słyszał chyba każdy. Niestety, są tacy, którzy chcą zrobić na nim… interes. W ostatnim czasie pojawili się w Pile oszuści, którzy chodzą po domach, próbując sprzedać czujniki po znacznie wyższej cenie.

Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, jest bezwonny, bezbarwny i śmiertelnie niebezpieczny dla człowieka. Objawy zatrucia tlenkiem węgla cechują się bólem i zawrotami głowy, osłabieniem słuchu, szumem w uszach, postępującym zobojętnieniem, które uniemożliwia pacjentowi trzeźwą ocenę sytuacji i próbę samoratowania się. Później pojawiają się nudności, wymioty, zaburzenia świadomości aż do śpiączki.

- Zimą, wraz z Komendą Powiatową Państwowej Straży Pożarnej w Pile, rozpoczęliśmy kampanię społeczną pod nazwą „Nie dla czadu”, w której ostrzegaliśmy przed konsekwencjami zatrucia tym bardzo niebezpiecznym gazem i sugerowaliśmy zakup czujnika. Taki czujnik powinien być obowiązkowy tam, gdzie mamy do czynienia z piecykami gazowymi. Ze względu na bezpieczeństwo, bardzo ważne jest dokonywanie okresowych kontroli przewodów spalinowych i wentylacyjnych. Tlenek węgla to bezwonny zabójca. Wielu nieszczęść udałoby się uniknąć, gdyby właściciele piecyków gazowych zamontowali czujniki. Takie urządzenia skutecznie alarmują o zagrożeniu zatruciem. Pamiętajmy jednak, że na naszej naiwności i ufności mogą żerować oszuści, proponując takie czujniki za bardzo wysoką kwotę, tymczasem urządzenia te w specjalistycznych sklepach są dużo tańsze: trzeba na ich zakup przeznaczyć od 40  do 180 zł  - przestrzega Eligiusz Komarowski, starosta pilski.

Jak relacjonuje pani Janina, mieszkanka centrum Piły, w jej domu pojawił się mężczyzna, który przedstawił się jako pracownik firmy gazowniczej i poinformował, że zgodnie z wytycznymi Spółdzielni ma interesującą ofertę. Konsumentka zaufała mężczyźnie i dokonała zakupu czujnika czadu za 250 zł.

Takie urządzenia sprzedaje wielu oszustów. Niektórzy przedstawiają się jako straż pożarna. Bądźmy więc  czujni, a wszelkie wątpliwości niezwłocznie przekazujmy Policji. Decydując się na zakup czujnika w naszym domu, musimy pamiętać, że jest to transakcja zawarta poza lokalem przedsiębiorstwa, czyli mówimy o sprzedaży bezpośredniej. Od takiej umowy można odstąpić zgodnie z przepisami ustawy o prawach konsumenta (Dz.U. z 2014 r., poz. 827). W tym celu należy przed upływem 14 dni wysłać oświadczenie o odstąpieniu od umowy, za potwierdzeniem odbioru, na adres przedsiębiorcy. Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek wpłat, w razie odstąpienia od umowy firma ma obowiązek w ciągu 14 dni zwrócić całość zapłaconej kwoty.

(Aleksandra Pęska-Świergosz, Powiatowy Rzecznik Konsumentów)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Powiatowy Czadomen Powiatowy Czadomen

10 0

Czy jak zjawia się droższe majty z Chin to Pan Starosta tez wyda ostrzegawczy spot reklamowy 09:04, 18.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

AnnnaAnnna

3 0

Wszystko dla dobra mieszkańców 12:18, 18.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

DżoanaDżoana

6 2

Dla dobra mieszkańców starosta może zrobić o wiele więcej a nie zajmować się takimi drobiazgami. Od takich spraw jest rzecznik konsumentów, którego w tym powiecie nie widać 12:33, 18.08.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

**

0 0

wiem coś o tym:/ 17:49, 19.08.2017


0%