Holiday Cup 2019 - o puchar wójta i kopertę

Dziesiąta edycja turnieju szóstek piłkarskich przechodzi do historii pod znakiem niespodzianek, zarówno tej pogodowej (oberwanie chmury), ale zwłaszcza sportowej, bo zwyciężyła drużyna, która nie była upatrywana w gronie faworytów.

Jak zawsze duża frekwencja na turnieju w Dziembowie - stawiło się aż szesnaście zespołów żeby powalczyć o puchar ufundowany przez Wójta Gminy Kaczory, ale też popularną w całym regionie "kopertę". Turniej rozegrany został w dwóch fazach: grupowej i pucharowej. W pierwszej fazie zespoły rywalizowały ze sobą w czterech grupach, z których do fazy pucharowej awansowały po dwie najlepsze drużyny.

O ile w pierwszej fazie turnieju nie mogliśmy mówić o niespodziewanych rozstrzygnięciach, o tyle już mecze fazy pucharowej zaskoczyły wielu swoimi rezultatami. Najpierw w ćwierćfinałach zaskoczeniem było odpadnięcie zespołu Copy System, który celował w pierwszą czwórkę, ale musiał uznać wyższość drużyny Łukasza Cyruka - Polonii Jastrowie. A już po chwili odpadła drużyna Pelson Sanit Bis, typowana na murowanego faworyta turnieju.

Nie udało się pożegnanie Adama "Pelego" Kujawskiego z cyklem turniejów Holiday Cup, w których rozegrał niezliczoną ilość spotkań. Pogromcą ekipy Adama okazał się późniejszy czarny koń turnieju, czyli drużyna Sanity. Zespół, który został zgłoszony do grona uczestników dosłownie kilkanaście godzin przed turniejem, ze względu na rezygnacje jednej z drużyn, okazał się już niepokonany do końca turnieju. Najpierw w półfinale pokonał zespół Almaru, a później w wielkim finale po zaciętym meczu pokonali zespół Polonii Jastrowie 3-1. Wcześniej niespodzianka w drugim półfinale, gdzie po rzutach karnych odpadła drużyna, która etatowo meldowała się w finałach turniejów Holiday Cup - zespół z Kaczor Darpol Drinkarnia. Niestety nieskuteczność w serii rzutów karnych sprawiła, że drużyna Darka Nowaka musiała zadowolić się pucharem za 3 miejsce, ponieważ pokonała w małym finale zespół Almaru.

Jak co roku organizatorzy dołożyli wszelkich starań, żeby rywalizacja mogła przebiegać sprawnie i jak najbardziej atrakcyjnie dla uczestników. Prezes klubu pragnie podziękować za coroczne wsparcie Wójta Gminy Kaczory, bez którego turniej nie miałby takiego prestiżu. Podziękowania dla arbitrów, którzy często mieli ręce pełne pracy, aby zapanować nad emocjami zawodników na boisku - Ryszarda Woźniaka, Kazimierza Bryndzy oraz Zbigniewa Marczyka; dla pana Zygmunta Dorszewskiego za namiot, który uratował nas przed niespodziewanymi ulewami, dla Piotra Dębickiego za spory wkład w organizację turnieju oraz dla wszystkich, którzy przyczynili się do tego aby oprawa turnieju stała na tak wysokim poziomie. Największe podziękowania dla wszystkich, którzy wzięli udział w turnieju - dzięki! I do zobaczenia za rok!