Zamknij

Festiwal kulinarnych doznań w Skrzatuszu

16:28, 10.10.2017 Akademia Marzeń. Pokolenie?89; Akademia Wędzenia i Grillowania; Ranczo Skrzatusz
Skomentuj

W pierwszą sobotę października w Skrzatuszu zorganizowano Wiejski Festiwal Smaków, połączony z merytorycznymi wykładami o nowych kierunkach rozwoju obszarów wiejskich.

W ramach społecznego projektu Akademii Wędzenia i Grillowania urządziliśmy piknik integracyjny. W powietrzu mieszały się aromatyczne zapachy pochodzące z wędzarni, grillów, ogniska, kociołków, mis i słoików. Wszystkie dania własnej roboty czarowały wyglądem i smakiem. Z dynamicznej imprezy nikt nie wyszedł z pustym żołądkiem, poszerzając przy tym swoją wiedzę.

Piknik rozpoczęliśmy chwilę po czternastej. Nie straszne nam były niesprzyjające warunki pogodowe, pięć minut przed rozpoczęciem zakończyła się największa ulewa jaka przeszła przez Skrzatusz tego dnia. Pozostała część pikniku była na szczęście bezdeszczowa.

Janusz Drożdż, właściciel miejsca wydarzenia Rancza Skrzatusz, przywitał gości częstując ich szynką długo dojrzewającą. Następnie Tobiasz Wiesiołek omówił genezę oraz dotychczasowe etapy naszej Akademii. Po krótkim wstępie głos zabrał pierwszy z zaproszonych gości. Nasz pilski poseł Błażej Parda wyraził zadowolenie ze wsparcia wydarzenia, fundując puchary. Następnie uczestnicy mogli posłuchać prelekcji kolejnego posła ze stowarzyszenia Kukiz’15 dr. Jarosława Sachajko. Omówił on zasady sprzedaży bezpośredniej oraz kooperatyw spożywczych. Podczas wykładu zebrani pszczelarze, rolnicy, konsumenci i przedstawiciele gospodarstw rolnych żywo dyskutowali o tych ciekawych kierunkach rozwoju.

Kolejnym prelegentem był Marek Niemczyk z Gospodarstwa Ekologicznego EkoLuchowo. Opowiadał o Rolnictwie Wspieranym Społecznie (RWS). Zarówno sprzedaż bezpośrednia, kooperatywy jak i RWS-y dotyczą nawiązania szerszego partnerstwa pomiędzy rolnikami a konsumentami polegającej na sprzedaży wytworzonej żywności z pominięciem pośredników, bezpośrednim kontakcie tych dwóch grup społecznych oraz zacieśnianiu więzi społecznych oraz partnerstwie społeczno-biznesowym.

Po serii wykładów przyszedł czas na warsztat na temat peklowania dziczyzny. Wielkim kunsztem amatorskiego wędzenia wykazał się Michał Mikołajczyk z Polskiego Związku Łowieckiego.  Zaprezentował on dwie metody peklowania dziczyzny na mokro i na sucho. Oprócz pokazu peklowania mięsa, które uwędzimy na kolejnym warsztacie, mistrz przywiózł do posmakowania wyśmienite smakołyki wcześniej uwędzone na potrzeby naszego pikniku. Do dziś na podniebieniu czuć delikatny i lekko słodki smak combra z jelenia o zwartej, chudej i soczystej konsystencji. Swoisty zapach dziczyzny oraz ciemnoczerwona barwa szynki z jelenia oraz szynki i schabu z dzika stały się niezapomnianą przygodą kulinarną. Polędwica z dzika jako jedno z najbardziej wykwintnych mięs naszej uczty zadowalała najwytrawniejszych smakoszów wędzonek. Wykłady były połączony z degustacją. Czyli pożytecznie i przyjemnie. Oprócz dziczyzny smakowaliśmy przygotowaną na wcześniejszych wykładach szynkę długo dojrzewającą, wędzoną szynkę z wieprzowiny, wędzoną kiełbasę ranczerską, leśny przysmak Doroty, swojskie ogórki kiszone oraz intensywny sos czosnkowy.

Po części wykładowo-warsztatowej na ranczo rozbrzmiała muzyka biesiadna. Uczestnicy konkursu grillowania zabrali się do rozpalania węgla. Niestety na konkurs nie dotarli z różnych powodów wszyscy uczestnicy. Pierwsze miejsce zajął Tomasz Karczewski. Kompozycja smaków, kruchość karkówki marynowanej w burbonie, estetyka i dobór warzyw z grillowanym czosnkiem i ostrą papryką na czele oczarowała komisję konkursową. Drugie miejsce przypadło Danucie Maciejewskiej, która przygotowała wątróbki zawijane w boczku, podane na rukoli i surowej cebuli. Na trzeciej pozycji uplasował się Wojciech Gajewy z wieprzem musztardowo-miodowym, podanym na pomidorach z warzywami i sosem czosnkowym. Poziom kulinarny i wizualny potraw był bardzo wysoki, kolejne konkursy grillowe mogą przynieść wiele ciekawych inspiracji, którymi będzie można zaskoczyć gości na grillu.

To nie koniec kulinarnych fantazji. Niemałą atrakcją była karkówka z gara, przygotowana przez Janusza w naszej społecznej, mobilnej grillo-wędzarni. Intensywny zapach i ranczerska wizualizacja dania zachęcały do degustacji. Karkówka rozpadała się podczas odrywania kolejnych kęsów mięsa. Z Dragona (Smoka), bo taką nazwę wybrali dla wędzarni uczestnicy, degustowaliśmy kolejno ciepłą, wędzoną i grillowaną kiełbasę ranczerską. Z murowanej wędzarni Janusza na stół wjechały wędzone nóżki drobiowe. Można było również skosztować ziemniaki i kiełbasę z ogniska, przygotowane przez Alfreda Kiestrzyna.

Podczas wydarzenia można było zmierzyć się w armwrestlingu. Na rękę siłowali się zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Dzięki konkurencji można było spalić choć troszkę kalorii dostarczonych podczas pikniku. Innym sposobem na rozgrzanie w gorszych warunkach atmosferycznych była naturalna herbata miętowa z wielkiego gara. Pozostała część pikniku to rozmowy przy ognisku.

Powoli zbliżamy się do końca Akademii Wędzenia i Grillowania realizowanej w ramach programu Wielkopolska Wiara. Nasz projekt społeczny to wiele nowych smaków, przepisów, wiedzy i doznań kulinarnych. Przed nami ostatni warsztat, który odbędzie się 16 października. Poświęcimy go tematyce ryb, mistrzem warsztatu będzie lokalny specjalista Ziemowit Pirtań, chodząca kopalnia wiedzy z zakresu hodowli i przetwórstwa ryb. Na warsztacie przygotujemy również zapeklowane na pikniku kawałki dziczyzny oraz będziemy grillowali karkówkę. Serdecznie zapraszamy do udziału.

Wielkie podziękowania należą się wszystkim zaangażowanym w organizację pikniku. Słowa uznania dla Tobiasza Wiesiołka i Janusza Drożdża za logistyczne i techniczne przygotowanie wydarzenia, Dominika Kostki, Doroty Wiesiołek, Alfreda Kiestrzyna, Roberta Piwowarczyka za nieocenioną pomoc w dniu wydarzenia, księdza Wacława Grądalskiego z parafii skrzatuskiej za wypożyczenie namiotu, sołtys Kotunia Alicji Klocek za udostępnienie zestawów piknikowych, Sebastiana za pomoc w rozstawieniu namiotu, posła Błażeja Pardy z Kukiz’15 za ufundowanie pucharów, wykładowców Jarosława Sachajko i Marka Niemczyka za ciekawe prelekcje, Jana Walaska za zbudowanie Dragona, Polskiego Związku Łowieckiego za smakowitą dziczyznę i prelegenta, Gazecie Szydłowskiej za patronat medialny, uczestnikom konkursu oraz wszystkim przybyłym gościom za przybycie (gościliśmy m.in. osoby z Hanoveru oraz sołtys Lwówka Katarzynę Luch i Karola z Info Lwówka). Liczmy, że w przyszłe lato uda nam się zorganizować drugą edycję Wiejskiego Festiwalu Smaków.

 

 

(Akademia Marzeń. Pokolenie?89; Akademia Wędzenia i Grillowania; Ranczo Skrzatusz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%