Zamknij

W Pobórce Wielkiej świętują sadownicy

17:31, 01.06.2019 msz Aktualizacja: 17:57, 01.06.2019
Skomentuj

W Pobórce Wielkiej trwa XVII Regionalne Święto Sadowników.

Prologiem spotkania w otoczeniu kwitnących drzew owocowych, była odprawiona w pobóreckiej kaplicy msza święta w intencji rolników, sadowników oraz ich rodzin, a także seminarium sadownicze z wykładami poświęconymi tematyce owadów zapylających.

Część oficjalną popołudniowego festynu na terenie Regionalnego Centrum Sadownictwa poprowadzili Anna Pyda i Ryszard Wolny, którym asystowali Weronika Król i Paweł Kupilas.

Jak co roku Zarząd Powiatu Pilskiego, doceniając specyficzną i trudną pracę sadowników oraz ich wkład w promocję regionu, ufundował puchary dla wyróżniających się gospodarstw sadowniczych. Uhonorowano nimi Małgorzatę i Bogdana Ignasiak z Gromadna (gmina Wyrzysk), Karolinę i Marka Dorsz z Miasteczka Krajeńskiego oraz Lidię Matuszewską-Hajman z Jeziorek Kosztowskich (gmina Wysoka). Puchary wręczyli szefowie gmin, w których mieszkają wyróżnieni sadownicy.

- W naszym regionie istnieją rodzinne tradycje sadownicze liczone już w wiekach, lecz sadownictwo to nie tylko widoczne tysiące hektarów drzew, setki tysięcy ton owoców, lecz przede wszystkim ludzie i instytucje, którzy pracują i działają na rzecz tworzenia tych tradycji - przypomnieli prowadzący imprezę.

Tradycyjnie dla najbardziej zasłużonych przygotowano symboliczne podziękowania w postaci grawertonów. Z rąk senatora Mieczysława Augustyna oraz posłów Marty Kubiak i Błażeja Pardy otrzymali je spółka "Intermag", Roman Zuzga - długoletni pracownik gospodarstw sadowniczych oraz Eugeniusz Karcz - sadownik i społecznik.

Podczas części oficjalnej podziękowano "Złotym jabłkiem" Ludwikowi Zdrence, wieloletniemu (1988-2019) sołtysowi Pobórki Wielkiej, który podczas ostatnich wyborów zrezygnował z kandydowania.

- Te 31 lat świadczą o dużym zaufaniu naszej społeczności, ponieważ sołtys to funkcja wybieralna, a pan Ludwik był przez wiele lat najlepszym kandydatem do jej sprawowania - podkreślili prowadzący. - Pan Zdrenka był bardzo pracowitym, zaangażowanym i skutecznym sołtysem, o czym świadczy wygląd i infrastruktura naszej wsi. Uczestniczył w wielu organizowanych kiedyś czynach społecznych - począwszy od budowy dróg, telefonizację, gazyfikację, kanalizację oraz modernizację budynków użyteczności publicznej, po realizację wielu nowych projektów z wykorzystaniem funduszy zewnętrznych. Nie sposób wymienić wszystkich działań, ale namacalne dowody są obok nas: wiata rekreacyjna, boiska sportowe, wyremontowany obiekt Regionalnego Centrum Sadownictwa. Był także współorganizatorem wielu wydarzeń kulturalno-integracyjnych na terenie naszej wsi. Dziś w imieniu mieszkańców Pobórki Wielkiej serdecznie za to dziękujemy.

Podziękowania czekały też na Franciszka Tamasa, wójta gminy Białośliwie w latach 1998-2014, który przez 17 lat uczestniczył w przygotowaniach Regionalne Święta Sadowników, a przez ostatnich 6 lat był przewodniczącym komitetu organizacyjnego.

- Pan Franciszek Tamas zawsze wspierał nas dobrą radą, kreatywnością i wielką życzliwością - podkreśliła Anna Pyda.

Po części oficjalnej rozpoczął się festyn, m.in. z wystawą sprzętu rolniczego, pokazami judo i występami artystycznymi. Swoje oferty przedstawiły szkoły średnie z terenu powiatu pilskiego. Na uczestników imprezy czekały darmowa grochówka oraz kiełbasa z grilla, ufundowana przez Zakłady Mięsne Henryka Stokłosy. U pań z KGW można było nabyć losy oraz pyszne domowe wypieki. A że tegoroczna edycja Regionalnego Święta Sadowników zbiegła się z Dniem Dziecka, organizatorzy zapewnili również wiele atrakcji dla najmłodszych. Wieczorem rozpocznie się dyskoteka pod chmurką.

W organizację i przebieg XVII Regionalnego Święta Sadowników włączyły się miejscowe organizacje społeczne: Koło Gospodyń Wiejskich oraz strażacy z jednostki OSP. Finansowego wsparcia udzielili Powiat Pilski, Gmina Białośliwie, Stowarzyszenie Lokalna Grupa Działania "Krajna nad Notecią" oraz liczni sponsorzy.

Honorowe patronaty nad świętem roztoczyli marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak oraz starosta pilski Eligiusz Komarowski. Patronat medialny zapewniły miesięcznik "Sad Nowoczesny" oraz portal i miesięcznik FAKTYPILSKIE.PL.

(msz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(10)

RysiekRysiek

12 5

Żenada ? podwórkowa impreza pośród oparów chemicznych oprysków i wszechobecnego pyłu azbestowego. Ale co tam ? ważne, że darmo było żarcie i disco polo. 20:56, 01.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

Pytając? Pytając?

14 3

Mam pytania dwa: czy strzelanie z armat od 5:30 jest legalne? W końcu jest cisza nocna. Ogólnie czy strzelanie cały dzień jest prawnie legalne?, na moje ktoś powinien się za to wziąść. 07:12, 02.06.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

OdpowiedźOdpowiedź

4 9

Jeśli to przeszkadza to do miasta się wyprowadź, a po drugie: ciekawe jakie Ty byś miał zachowanie wobec ludzi, gdybyś posiadał hektary do utrzymania z czego później byś żył. 13:33, 02.06.2019


PytPyt

8 4

Do odpowiedź > możesz po Polsku!, jeżeli ktoś ma hektary niech je ma i z nich utrzymuje się nikt nikomu nic nie liczy ani nie zazdrości, tylko są inni mieszkańcy którzy pracują cały tydzień i chcą w weekend odpocząć a nie słuchać od świtu strzałów są inne metody pilnowania na szpaki a nie podłączyć armate i iść spać 13:59, 02.06.2019


rysiekrysiek

5 5

zgłoś u Krzycha 17:32, 02.06.2019


w śliwiu bez zmianw śliwiu bez zmian

6 0

Unijne rozporządzenie zakazuje stosowania takich pestycydów jak klotianidyna, imidaklopryd i tiametoksam, należących do grupy neonikotynoidów. Francja z własnej inicjatywy zakazała również tiakloprydu oraz acetamiprydu.
Wiele badań donosi, że neonikotynoidowe pestycydy atakują centralny układ nerwowy owadów, co prowadzi do utraty zdolności pamięci oraz zmniejszenia płodności. Pszczoły, które tracą zmysł orientacji i nie mogą znaleźć drogi powrotnej do ula są skazana na pewną śmierć. Wykazano również, że pestycydy negatywnie wpływają na motyle, ptaki i inne owady.
Można się zastanawiać, dlaczego Francja wyprzedza resztę świata w walce o ochronę populacji pszczół. Być może dlatego, że pestycydy zabijające owady przetestowano po raz pierwszy właśnie na francuskich polach w latach 1990. W 1994 r. tamtejsi rolnicy byli świadkami katastrofy przez wielu opisywanej jako ?dywan martwych pszczół?.
Około 400 tysięcy pszczelich rodzin zmarło wówczas na przestrzeni kilku dni. Od tego czasu we Francji pojawiła się grupa dążąca do ochrony owadów. 21:46, 02.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

ZofiaZofia

11 0

Jestem starszą kobietą i często choidze na spacery. Ale strach przechodzić obok sklepu co jest koło policji w białośliwiu. Stale urzęduje tam młodzież, a nawet dzieci. Stroją na chodniku i przejsc nie idzie. O wejsciu do sklepu już nie wspomnę. Przeklinają, piją alkohol i palą. Szczają gdzie popadnie i plują gdzie popadnie. I to wszystko pod oknami policji. 07:10, 03.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

parafianinparafianin

10 2

A ja czekam aż Proboszcz przeczyta właściwy list biskupów o pedofili w kosciele a nie jakies tam mydlenie oczu jak w minioną niedzielę.Sciema 07:14, 03.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

NN

8 4

Ponoć w przyszły weekend mają rutka spuszczać z helikoptera 08:54, 03.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

na-tina-ti

5 3

Rutek ty mój hiroł 13:52, 03.06.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%