Dużego pecha miał 25-letni mieszkaniec gminy Lubasz, który włamał się do domu jednorodzinnego sądząc, iż nikogo tam nie ma…
Z policyjnych ustaleń wynika, że włamywacz wypchnął jedno z okien, a następnie wszedł do środka. Kiedy rozglądał się po mieszkaniu, aby znaleźć interesujące go łupy, usłyszał zmierzające w jego kierunku kroki, a następnie głos pokrzywdzonej. Spłoszony wyskoczył przez okno i uciekł.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. Na podstawie uzyskanych informacji ustalili jego rysopis i kierunek ucieczki. Po kilku minutach poszukiwań mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 25-letni mieszkaniec gminy Lubasz, który od kilku miesięcy pracował u pokrzywdzonych.
Mężczyzna trafił na komendę, gdzie usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Podczas przesłuchania przyznał się do popełnionego czynu. W przeszłości był już notowany za podobne przestępstwa. Wkrótce 25-latek stanie przed sądem. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz