Wczoraj ok. godziny trzynastej doszło do wypadku na drodze krajowej nr 11 na wysokości zjazdu do Margonina. Zderzyły się trzy pojazdy: ciężarówka i dwa auta osobowe.
Po przybyciu na miejsce zdarzenia wszystkich służb stwierdzono, że na środku skrzyżowania stoi z rozbitym tyłem samochód osobowy, w środku znajduje się dwóch mężczyzn. Drugi uczestniczący w zdarzeniu samochód osobowy z uszkodzonym lewym przodem stał na poboczu drogi - kierująca znajdowała się wewnątrz pojazdu. Na prawym pasie drogi K11 stał samochód ciężarowy z uszkodzonym przednim zderzakiem stał (kierujący znajdował się poza pojazdem, bez widocznych obrażeń).
Działania straży pożarnej w pierwszej kolejności polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w uszkodzonych pojazdach oraz ewakuacji kierujących pojazdami. Działania medyczne prowadzone były przez Państwowe Ratownictwo Medyczne - lekarz stwierdził zgon pasażera samochodu osobowego oraz zakwalifikował kierujących pojazdami osobowymi do hospitalizacji.
Z uwagi na to, że świadkiem zdarzenia była żona zmarłego mężczyzny (jechała samochodem, który nie uczestniczył w zdarzeniu), ambulans Państwowego Ratownictwa Medycznego przetransportował kobietę na obserwację do szpitala z uwagi na zły stan psycho-fizyczny związany ze zdarzeniem.
Dalsze działania straży pożarnej polegały na posypaniu sorbentem płynów eksploatacyjnych, które wyciekły na jezdnię. Na miejsce przybył prokurator, na którego polecenie wykonano dostęp za pomocą sprzętu hydraulicznego do ofiary wypadku.
Przez trzy godziny droga krajowa nr 11 była w tym miejscu całkowicie zablokowana - policja zorganizowała objazdy.
V21:18, 15.02.2019
2 0
Straszne 21:18, 15.02.2019
Sm21:54, 19.02.2019
0 0
No masakra
21:54, 19.02.2019