58-letni mieszkaniec gminy Lipka podczas prac na gospodarstwie próbował wygarnąć resztę zboża ze żmijki. Nie wyłączył jednak maszyny, która wciągnęła w swoje tryby jego rękę.
Do wypadku doszło wczoraj. Policję i pogotowie powiadomiła sąsiadka poszkodowanego mężczyzny. Skierowani na miejsce policjanci wstępnie ustalili, że 58-latek podczas wykonywania prac gospodarskich chciał wygarnąć resztę zboża ze żmijki. Jak się jednak okazało, mężczyzna nie wyłączył maszyny. Łopatki żmijki obracały się cały czas i w pewnym momencie maszyna wciągnęła lewą rękę mężczyzny, miażdżąc dłoń i amputując częściowo kilka palców.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz