28-letni mieszkaniec gminy Szydłowo prowadził samochód mając w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Auto wjechało w drzewo, a kierowca uciekł.
Świadek, który przekazał policji informację o zdarzeniu, widział zakrwawionego mężczyznę, uciekającego z Hondy Accord, która uderzyła w drzewo. Na miejsce natychmiast skierowano policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym. Po kilkudziesięciu minutach było już wiadomo, że kierowcą porzuconego samochodu jest mieszkaniec gminy Szydłowo. Funkcjonariusze zatrzymali go w jego mieszkaniu.
Nieodpowiedzialny kierowca mógł doprowadzić do tragedii. A w domu na tatę czekały dzieci w wieku 1 i 3 lat oraz konkubina w zaawansowanej ciąży. Kobieta początkowo twierdziła, że to ona kierowała pojazdem, jednak po chwili zmieniła zdanie i powiedziała prawdę. Mężczyzna również przyznał się, że wcześniej pił alkohol i wracał do domu ze spotkania. Jego badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało ponad dwa promile alkoholu.
Kierowca został zatrzymany i trafił prosto do policyjnego aresztu. Teraz czeka go rozprawa sądowa. Grozi mu nawet kilka lat więzienia.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz