Mózg 5-letniego Marcela Kalickiego wyniszczają ataki padaczki - kawałek po kawałku…
- Zdarzało się, że dochodziło aż do 40 takich napadów dziennie! To ogrom bólu i cierpienia… Niestety - padaczka jest lekooporna i nie działają żadne leki! Stosowaliśmy również leczenie sterydami, lecz bezskutecznie - informują rodzice chłopca.
Marcel ma 5 lat. W pierwszym roku życia stwierdzono u niego padaczkę lekoodporną, obniżone napięcie mięśniowe i opóźniony rozwój psychoruchowy.
- Na początku było to kilka napadów na miesiąc. Marcel mimo to jest aktywnym i pełnym uśmiechu dzieckiem. Niestety napady nie pozwalają na dalszy rozwój. Syn ma niedowład lewo strony. Epilepsja zabiera mu sprawność - pisze mama 5-latka.
- W Polsce byliśmy już w kilku szpitalach i nie ma żadnej nadziei na wyleczenie naszego synka. Jedyna nadzieja na prawidłowe leczenie to zrobienie badań genetycznych. Ich koszt jest jednak ogromny, rehabilitacji i leczenia również. Aby dać Marcelkowi szansę na normalne życie, musimy powstrzymać padaczkę. Bardzo prosimy o pomoc!
TUTAJ możesz dołączyć do zrzutki na leczenie Marcela.
Możesz tu przekazać na jego rzecz 1% podatku:
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz