Zamknij

Arcybiskup od nie byle czego

08:41, 15.05.2019 Mariusz Szalbierz
Skomentuj

- Nie oglądam byle czego - odpowiedział arcybiskup Sławoj Leszek Głódź na pytanie, czy widział film braci Sekielskich "Tylko nie mów nikomu", opowiadający o przypadkach pedofilii w polskim Kościele.

Wiele lat temu Sławoj Leszek Głodź, wówczas jeszcze jako biskup polowy Wojska Polskiego, gościł w Pile na oddaniu jednej z inwestycji ciepłowniczych. Widząc trunki wystawione na bankiecie dał jasno do zrozumienia, że byle czego nie pije, więc w trymiga popędzono po odpowiedni dla biskupiego podniebienia zakup.

Trzeba przyznać, że arcybiskup jest w swoich wymaganiach bardzo konsekwentny.

(Mariusz Szalbierz)

Redaktor naczelny Faktów Pilskich. Pasjonat i propagator rodzimego bluesa. Współautor encyklopedii „Blues w Polsce” oraz trzech edycji 5-płytowych „Antologii Polskiego Bluesa”. Publicysta muzyczny i juror festiwali bluesowych

Mariusz Szalbierz

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(16)

witcherwitcher

7 4

księża na Księżyc,biskupi do Biskupina,papież toaletowy,Głódź do sławojki 18:49, 15.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

producent wiaderproducent wiader

2 2

witcher do wiadra z gówwnem. 14:01, 19.05.2019


witcherwitcher

3 1

nie musisz się chwalić co jadasz na śniadanie,pewno stać cię na coś lepszego,ale i tak nie poczułbyś różnicy 11:16, 20.05.2019


reo

ojciecojciec

9 4

Pseudokatolicy z PiS-u i tak powiedzą że to dzieci prowokowały, a księża są niewinni. Typowe dzbany od 500+ 20:11, 15.05.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

Le ManLe Man

1 3

Nieraz ojciec wtyka palec w miejsce, które córka ma w fazie dzieciństwa do sikania (Mariusz Szalbierz wypracowanie "Tato, co mi robisz" Tygodnik Nowy nr 841). Nie wiemy, czy autor jest pseudokatolikiem, czy może animistą, mormonem? Z jego hejtów antyreligijnych nie można wysnuć żadnych wniosków, bo jak sobie przypomnimy, że Piotr zaparł się trzy razy, to co tam jakieś śmieciowe artykuły czy notatki w lokalnym grajdole? 16:13, 19.05.2019


pp

4 2

Niby drgnęło ,ale czy runie,choć po prawdzie czy każdy tego by chciał, bo co dalej, co po tym. Przeszło 2000 lat szmat czasu, a może wrócimy do modlenie się w świętych gajach 13:19, 16.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

do góry duupądo góry duupą

1 2

A na portalu faktypilskie.pl dalej pokutuje w reklamie nieistniejąca ulica Śródmorska. Jeśli przyjmiemy, że to reklamodawca dał duupy, to przyjmujący do realizacji tekst z błędem rzeczowym powinien co najmniej zwrócić uwagę, czy faktycznie w Pile jest ulica o takiej nazwie. Ale u redaktora naczelnego elementy zapomnienia, niewiedzy i niepamięci są naczelnymi drogowskazami powodzenia w sensie finansowym. 13:23, 19.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wódko, pozwól żyćwódko, pozwól żyć

2 3

Biskup Głódź może gustować w alkoholach innych niż redaktor Szalbierz. Ten potrzebuje zachlewać się dużym Jack Danielsem (z kumplem w pół drogi między Toruniem a Iławą), wygolić półtora flaszki zaćmiewającej na obradach Kolegium Redakcyjnego, w domu wypić piwo, potem drugie piwo jako odtrutkę na łyk nieopatrznie wypitej kawy, rozpaczać po stracie pół litra wódki czystej zwykłej, jak w eseju "Zdradzony o świcie". Nie wiemy, czy piwa to strong (mocne) ale podejrzewamy, że tak. Zaawansowani opoje wypijają dwa hausty z flaszki, odczekują chwilę aż zgaśnie piana i w wolne miejsce wlewają po ściance tak zwaną małpkę wódki, przeważnie smakowej. Bo oni faktycznie nie kochają alkoholu, a to alkohol kocha ich. 13:37, 19.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

Archiwum Sz.Archiwum Sz.

1 1

On też kocha opróżnić pęcherz moczowy, o czym powiadamia szeroką rzeszę wiernych czytelników w tekście "Ciekawość zero" z listopada 2006. Chodzi po prostu o to, że czasem musi się wyszczać. 13:55, 19.05.2019


Gumiś z doktoratemGumiś z doktoratem

1 1

Podlewanie piwa małpką wódki smakowej jest profanacją i piwa, i wódki. 13:58, 19.05.2019


zolizoli

1 4

Autor tego plugawego wypracowania zbliża się znacznie w ortografii do filologa polskiego Noski. W krótkim tekście zamieścił prymitywny błąd, mimo, że jest miłośnikiem języka rosyjskiego, co udowodnił nazywając matkę Lemanowicza (Bakutilek) kuurrwą po rosyjsku (job twoja mać). Zwrot w "try miga" pisze się rozdzielnie, bo to z rosyjskiego. Źródłem tego sukcesu edytorskiego jest uwielbiana przez autora koncepcja niewiedzy i niepamięci. 13:51, 19.05.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

ŁapserdakŁapserdak

0 2

No tak. Bo przykładowo co innego jest szalbierz, a co innego szal bierz. 14:05, 19.05.2019


kostuchakostucha

1 1

Leman ty dzidzie parchaty ty się za to zbliżasz do dnia Sądu Ostatecznego, a kiedy on nadejdzie nie chciałbym być na twoim miejscu 07:24, 20.05.2019


:))):)))

0 0

bo nie wiesz co tracisz 14:31, 22.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

BiałośliwieBiałośliwie

3 0

Dlaczego w Białośliwiu nie odczytano na Mszy listu Episkopatu ws. pedofilii? 19:35, 26.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

lemanowiclemanowic

0 0

kończę się 20:55, 26.05.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%