Zamknij

Stacjom Kontroli Pojazdów grozi bankructwo?

09:26, 19.08.2022 Kamila Łańska, dyrektor Biura Senatorskiego Adama Szejnfelda Aktualizacja: 19:20, 19.08.2022
Skomentuj

Zanosi się na proces upadków i bankructw firm z branży obowiązkowej diagnostyki samochodowej - Stacji Kontroli Pojazdów. Od 18 lat bowiem nie podniesiono ceny przeglądu technicznego, co powoduje, że większość firm w trwającej drożyźnie i rosnącej inflacji nie jest już wstanie utrzymać swoich zakładów pracy.

W tej sprawie interwencję podjął senator Adam Szejnfeld, wiceprzewodniczący senackiej Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności oraz przewodniczący senackiego Zespołu ds. Małych i Średnich Przedsiębiorców.

"Przedsiębiorców prowadzących Stacje Kontroli Pojazdów (SKP) niszczy inflacja oraz radykalne wzrosty cen, nawet o setki procent, np. energii elektrycznej, czy gazu. Podobnie radykalnie rosną koszty pracy, z płacą na czele i jej pochodnymi, które obciążają pracodawcę. Jak wyliczają przedsiębiorcy z branży w czerwcu 2021r. koszty prowadzenia ich działalności były wyższe o 115%, a w czerwcu br. już o ponad 150% niż wcześniej. Składają się na to skutki podwyżek również i w innych firmach sektora, z którymi trzeba kooperować, na przykład rosną ceny urządzeń diagnostycznych, dostępu do oprogramowania informatycznego, czy koszty serwisu przyrządów i urządzeń, stanowiących obowiązkowe wyposażenie Stacji Kontroli Pojazdów. Cena samego przeglądu natomiast stoi od prawie 20 lat w miejscu. Jest bez zmian i wynosi, na przykład dla samochodu osobowego 98 zł. A trzeba pamiętać, iż od tych 98 zł przychodu, a nie dochodu, trzeba odjąć m.in. wartości VAT, podatku dochodowego, podatku od nieruchomości, czynszów najmu, dzierżawy, płacy i pochodnych płacy pracowników, energii elektrycznej, ogrzewania hal i warsztatów, transportu, amortyzacji budynków i urządzeń wyposażania stacji, dostępu do programów informatycznych, szkoleń pracowników, itp., itd… Co z tego zostaje, jako dochód przedsiębiorcy? Kiedyś bardzo niewiele, potem nic, a teraz firmy muszą dopłacać do prowadzenia tej działalności" - napisał w swoim wystąpieniu do Ministra Infrastruktury senator Adam Szejnfeld, postulując szybkie zmiany, które uratują firmy samochodowej branży diagnostycznej.  

Jak wyliczają organizacje reprezentujące przedsiębiorców, ale jak i wskazują dane GUS, np. ze stycznia br., SKT są zmuszone dopłacać do świadczonych przez siebie usług przeciętnie ok. 10 zł od samochodu osobowego, a do pozostałych badań pojazdów odpowiednio więcej. Niestety, wysokość tego deficytu będzie się zwiększała bowiem koszty działalności firm tej branży systematycznie rosną.

Dzieje się tak dlatego, że działający na wolnym rynku przedsiębiorcy mogą kształtować ceny swoich usług i towarów, ale firmy z sektora SKP nie. W sposób oczywisty muszą one bowiem stosować ceny urzędowe. Ale czy tak powinno wyglądać ustanawianie przez państwo poziomu ceny regulowanej?

- A co będzie w przyszłości, skoro już na jesień bieżącego roku oraz na przyszły rok rząd zapowiada kolejne podwyżki przekładające się na koszt prowadzenia działalności gospodarczej, m.in. w zakresie źródeł energii czy płacy minimalnej? - zastanawia się senator z Wielkopolski.

- Kontrola stanu technicznego pojazdów pełni ważną funkcję dla całego społeczeństwa, każdy z obywateli jest bowiem w takim czy innym sensie uczestnikiem ruchu drogowego. Nikt nie lubi podwyżek cen, a więc i kosztów życia, zwłaszcza w obecnym czasie, ale choćby urealnienie wysokości opłaty za badanie techniczne jest już konieczne i leży w interesie wszystkich, także samego państwa - uważa senator.

Z takim właśnie postulatem Adam Szejnfeld zwrócił się do premiera Mateusza  Morawieckiego oraz ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka.

(Kamila Łańska, dyrektor Biura Senatorskiego Adama Szejnfelda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(3)

VERSOVERSO

7 0

Panie senatorze ... Pan Polakom wytłumaczy dlaczego opozycyjny lewacki senat odrzucił projekt ustawy zamierzający podnieść kary dla zwyroli za przestępstwa i gwałty ? Listy podziękowań od tych zwierząt już dostajecie ? 09:49, 19.08.2022

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

XX

3 0

A ty myślisz że ten projekt odrzucili dla kogoś, czy dla siebie? 10:27, 19.08.2022


zgłębnik cnotyzgłębnik cnoty

0 0

Ale Fajkowska była już dorosła. 20:08, 17.11.2022


reo
0%