Zamknij

Sadownicy chcą być obecni w Sejmie

12:20, 27.09.2019 fp Aktualizacja: 15:45, 07.10.2019
Skomentuj

Zarząd Oddziału Terenowego Związku Sadowników w Pobórce Wielkiej zorganizował spotkanie z mieszkańcami w Gminnym Ośrodku Kultury w Białośliwiu. Uczestniczyli w nim głównie sadownicy, a ich gośćmi byli m.in. posłowie PSL Krzysztof Paszyk i Mirosław Maliszewski, prezes Związku Sadowników.

Sławomira Król, przewodnicząca Oddziału Terenowego Związku Sadowników, a obecnie także kandydatka do Sejmu z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego w okręgu nr 38, przypomniała okoliczności powstania oddziału trzy i pół roku temu. - To był czas klęski suszy, postanowiliśmy, jako sadownicy, mówić jednym głosem o naszych problemach. Na początku było nas niewielu, dzisiaj zrzeszamy 35 osób, z Pobórki, Białośliwia, Dębówka, Miasteczka Krajeńskiego, Łobżenicy i Margonina.

- Dlaczego zdecydowałam się kandydować w wyborach? Bo jest okazja, by sadownicy z naszego regionu mieli swojego przedstawiciela w Sejmie.

Sławomira Król ma 54 lata. Posiada wykształcenie rolnicze i pedagogiczne, jednak po urodzeniu czwórki dzieci nie wróciła już do pracy w szkole. Wraz mężem prowadzi gospodarstwo sadownicze, którym częściowo zawiaduje już ich spadkobierca.

- Zaczynaliśmy od 3 hektarów gołej ziemi od teścia i 3 hektarów łąki. Zbudowaliśmy od podstaw gospodarstwo sadownicze, korzystaliśmy z unijnych dotacji.

- Nasza lista to alternatywa dla tych, którzy nie chcą wybierać mniejszego zła, nie chcą wybierać między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością. Tworząc pilską drużynę PSL do Sejmu oparliśmy się na takich osobach, jak pani Sławka. Autentycznych, zorientowanych w realiach wsi. Mam nadzieję, że będą to dobre wybory dla naszego środowiska. Nie idziemy do nich przeciwko komukolwiek, lecz chcemy łączyć Polaków, bo wtedy będziemy silni jako państwo - przekonywał poseł Krzysztof Paszyk.

Lider listy PSL do Sejmu w okręgu nr 38 przypomniał o głównych PSL-owskich postulatach: emeryturach bez podatku, utworzeniu Funduszu Klęskowego (byłyby w nim sztywno zapisane kilka miliardów złotych na wsparcie rolników w sytuacjach klęskowych) oraz wprowadzeniu systemu umów kontraktacyjnych.

- Rządzący o rolnikach przypominają sobie jedynie przed wyborami, a potem przez cztery lata o nich zapominają. Dzisiaj też obiecują cuda i fajerwerki. Patrzę na to z niesmakiem - dodał Paszyk.

- Związek Sadowników ma już dwadzieścia lat. Cieszę się, że od kilku lat działa także na waszym terenie. Dziękuję za to Sławce i tym, którzy ją wspierają. Sławka znalazła się w gronie czterech kandydatów, którym związek udzielił wsparcia w październikowych wyborach parlamentarnych. Są to ludzie z różnych opcji, jesteśmy tu pluralistyczni, bo chodzi o dobro środowiska sadowniczego, a nie o barwy polityczne - podkreślił Mirosław Maliszewski.

- Sadownicy są dziś w podobnym w momencie, jak dwadzieścia lat temu - mówił dalej Maliszewski. - Wtedy był kryzys, rozpadła się spółdzielczość ogrodnicza, zrezygnowano z umów kontraktacyjnych. Założyliśmy Związek Sadowników, by bronić się przed negatywnymi następstwami zmian na wolnym rynku oraz by przygotować się do wejścia do Unii Europejskiej. Rozwijaliśmy dynamicznie eksport na wschód, sadziliśmy sady, rozwijaliśmy technologie w oparciu o środku UE, zdobywaliśmy nowe rynki zbytu. Dziś w polskim sadownictwie musi nastąpić radykalna zmiana. Z powodu embarga - jednego dnia w sierpniu 2014 roku - straciliśmy rynek rosyjski, który jest największym importerem jabłek na świecie. To embargo przerwało fantastyczną koniunkturę, bo sprzedaż jabłek na rynek rosyjski z roku na rok wydatnie rosła. To była decyzja polityczna, za którą cały czas płacimy. Dzisiaj bezwzględnie musimy powrócić do handlu ze Wschodem. Bo jakie to sankcje, skoro kupujemy z Rosji 15 milionów ton węgla? Produkujemy rocznie 5 milionów ton jabłek, zjadamy milion, gdzie sprzedać pozostałe cztery miliony? Niestety, jeśli nie będzie głosu rozsądku w Sejmie, to możemy o rosyjskim rynku zapomnieć raz na zawsze.

Wśród pytań z sali padło m.in. pytanie o ewentualną koalicję PSL z Prawem i Sprawiedliwością.

- Budowanie koalicji przed wyborami nie ma sensu. Trzeba poczekać na wynik głosowania 13 października - odpowiedział poseł Krzysztof Paszyk.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(28)

InietIniet

15 4

Wszystko fajnie ale patrząc oczami zwykłego człowieka który ma firmę płaci ZUS, podatek itp a na koszty sadownika KRUS i.. Nic to ruszcie dupy na rynki, targi itp to zobaczycie ile trzeba się narobić aby zarobić nie siedzieć i patrzeć jak zabierają z pod domu i płacą do ręki a jak jest susza to odszkodowanie, w sklepie jak nie idzie sprzedaż w czasie suszy to go zamykaja i trzeba oddać długi, każdy interes ma dwie strony, roboty jest dużo a nie siedzieć i płakać 13:56, 27.09.2019

Odpowiedzi:3
Odpowiedz

TyuTyu

1 5

Tak masz rację .wszystko sprzedać i kupować z zachodu.Tak jak inne produkty. I ustawić się po 500+ itp..
17:04, 27.09.2019


KdibiKdibi

3 0

Tyu czytaj ze zrozumieniem,, widziałeś kiedyś po ciękim roku sadownika biednego? Pamiętaj o tym że oni nie wykazują żadnego dochodu i większość z nich pierwsza stoi po 500+ itp ponieważ dostają bez kryteriów, nawet rodzinne im wychodzi co ludzi pracującym się nie należy 19:49, 27.09.2019


TuiTui

0 1

Każdy zawód lub praca jest obarczona zyskami lub stratami, każdy patrzy tylko na 500 plus w innych krajach są też zasiłki na dzieci i jakoś nikt nie wspomnij, dużo ludzi dzięki 500 plus zwiedza Polskę ponieważ jeszcze ich nie stać na wyjazdy zagraniczne tak jak w przypadku biednych s..... 20:15, 27.09.2019


reo

xyzxyz

15 3

PSL, a raczej ZSL to emanacja patologii w życiu politycznym naszego kraju. 12 lat w rządach w III RP i ani razu nawet nie podjęli tematu by wprowadzać postulaty które proponują obecnie. A Pani Sławka, mimo, że sympatyczna osoba to nie ma promila szans na dostanie się do Sejmu, będę zaskoczony jak uzbiera 100 głosów w Gminie Białośliwie. Rosja ma już taką produkcję jabłek (i innych owoców) na swoim terenie (i takie zaawansowanie technologiczne), że nawet gdyby nie było embarga to by nie importowali jabłek z Polski. Ludzie trochę wiedzy ekonomicznej i geopolitycznej by się przydało. Pozdrawiam. 18:04, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

faktfakt

6 2

Pobórka powoła własny sejm , to sie załapie .. Stół prezydialny masakryczny, czy tak samo będą traktować wyborcy kandydatkę , jak ona traktuję ich? Sami sadownicy to nie wszystko pozostają pracownicy i ich rodziny..... 18:56, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

żelazkożelazko

8 1

Obrus chyba po jakiejś imprezie, nadaje się do wyprasowania!!!! 19:48, 27.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

SadownikSadownik

0 9

A który sadownik jest bogaty? Nie znam takuch 13:18, 28.09.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

kalakala

6 2

taka bieda że mają tylko po kilka aut, kupę ziemi albo jeżdżą na drogie wakacje... oj jacy oni biedni. Pokaz lepiej biednego sadownika. KRUS, dopłaty, wykorzystywanie ludzi bez umów... tfu! 12:16, 29.09.2019


K.L.K.L.

6 2

Sławka to ludźmi w sadzie nie umie rządzić , a do sejmu się pcha. Płaci najmniej za godzinę i krzyczy stale, że pieniędzy nie ma. Jak są upały to nawet wody nie przywiezie do sadu. Jak skonczysz pięć minut wcześniej w sadzie to na następny dzień odrabiasz. Ludzi ma za nic. 08:03, 29.09.2019

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

wkrótcewkrótce

5 1

dlatego inspekcja pracy wysyła swojego człowieka jako chętnego do pracy. dowody są zbierane od dawna, także przez innych praacowników 12:09, 29.09.2019


SąsiadSąsiad

5 1

Nie ma kasy, a co roku cała familia w Alpy jedzie haha. Zakłamana baba. W Białośliwiu nikt jej nie lubi. 22:44, 29.09.2019


jacekjacek

7 1

To są jakieś jaja. Nie dość że blokują drogi, sprzeciwiają się liniom energetycznym za którymi jest większość, zatrudniają sezonowo bez umów za grosze, napieprzają armatkami strasząc ptaki to jeszcze chcą do sejmu!!! Domowe koryto już nie wystarcza?! Do roboty! 12:08, 29.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

olkaolka

4 0

A sejm zatrudni ich za grosze, bez umów, napoi itp. i sprawiedliwości stanie się zadość, buhahaa... Zresztą z tego co słyszałam to inspekcja pracy nazbierała tyle dowodów, że immunitet poselski może nie wystarczyć. 17:28, 29.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pilanin78pilanin78

4 1

U nas w Pile na osiedlu w sklepie były owoce z napisem, że są z Pobórki Wielkiej. Po blokowaniu dróg przez sadowników, filmie o tym jak traktują pracowników sezonowych oraz internetowej akcji przeciw tym sadownikom zbojkotowaliśmy te owoce na tyle skutecznie, że teraz mamy pyszne i świeże z zachodniopomorskiego. Takich sklepów będzie coraz więcej. Tyle w temacie. 17:33, 29.09.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jabłkojabłko

3 2

już nie piszcie ze wszyscy wszystkich zle traktują, jak ktoś wali z ciula to ma *%#)!& z drugiej strony jak wam nie pasuje na jakie umowy robicie to po co robicie??? pewnie aby wyciągnąć z socjalu trochę. wina jest po obu stronach a w tym sklepie pewnie skrzynka na tydzień schodziła a teraz wam napisali jak w Lidlu jabłka grójeckie i wszyscy kupują heh albo z Portugalskiej sieciówki niestety tak robią sklepikarze 22:01, 29.09.2019

Odpowiedzi:7
Odpowiedz

kolakola

1 3

ja mam nadzieje że te jabłka nie są polskie, bo ja polskich nie trawię 22:16, 29.09.2019


LoliLoli

4 0

Niestety Polacy kochają Portugalska sieciowke niby taniej a jak przeliczysz na gramy lub jakość to w Polskim sklepie można kupić korzystniej, mięso to odpad z zagranicy, owoce najgorsze zrzuty a ziemniaki np z Egiptu, nawet piwo to syf brak słów 22:42, 29.09.2019


polakpolak

2 1

Do Loli - rozumiem że jak w sklepie jabłko jest np. po 3.99 za kilogram a w sieciówce po 2.99 za kilogram, to jak się przeliczy na gramy to wychodzi taniej w sklepie... buhahaha... bo każdy kilogram ma inną ilość gram 19:18, 02.10.2019


LolaLola

1 1

Polak, w tym problem ze w sieciowce jest po 3.49 a np na rynku po 2.49, tylko na rynku to jest nasze polskie jabłko a tam masz np z Hiszpanii albo jak pomidory z Ukrainy, widać że jesteś jednym z tych którzy właśnie zbierają swiezaki 06:49, 03.10.2019


polkapolka

1 0

Lola wolę dopłacić i mieć pyszne zdrowe hiszpańskie jabłko niż to z Pobórki gdzie ludzie harują przy zbiorach za grosze. 18:56, 04.10.2019


HiHi

0 0

Półka masz rację przy hiszpańskich taz pracują za grosze 15:17, 05.10.2019


..... .....

1 0

Zdrowe hiszpańskie? Pryskane aby wytrzymały przejazd 19:54, 05.10.2019


liczniklicznik

7 0

z tym lewym prądem to prawda? 09:38, 01.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

koksakoksa

4 1

Ma się pieniądze,to teraz władzy się chce????.Ta pani niech weźmie się do roboty w sadzie,bo podobno ludzi jej brakuje. 17:50, 02.10.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

sąsiadsąsiad

4 0

Ciekawe czy Ukraińców zatrudnia legalnie czy na czarno? 08:12, 03.10.2019


MakijażystkaMakijażystka

1 1

Straszny ma ten makijaż ta Sławka 10:07, 08.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

janek z okolicyjanek z okolicy

1 1

Na pewno nie zagłosuję na tą kobietę. To największa sknera w powiecie. W sadzie to nawet zgniłe śliwki karze zbierać. I ktoś taki coś obiecuję, że da komuś? Śmiech na sali. 12:14, 09.10.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%