Zdarza się bardzo często, iż pracodawca jest do tego stopnia nieuchwytny, iż nie możemy nawiązać z nim kontaktu. CV trafia w próżnię, telefony pozostają nieodebrane, a dział HR wydaje się nieczynny. Jak w takim przypadku nawiązać kontakt?
Bezpośrednia wizyta w przedsiębiorstwie to najlepsza forma spotkania z potencjalnym pracodawcą. O ile telefonów może on nie odbierać, a na maile nie musi wcale odpisywać, nie może on zbagatelizować naszego przyjścia. Nawet jeśli samo szefostwo nie zainteresuje się naszą osobą, możemy podjąć próby kontaktu poprzez dział kadr lub HR. Na tego typu wizyty warto wziąć CV oraz odpowiednią dokumentację. Co więcej, powinniśmy być na tyle pewni siebie, aby nie można było łatwo zamknąć przed nami drzwi.
Znajomości niezwykle ułatwiają kontakty biznesowe, zwłaszcza te związane z poszukiwaniami pracy. Jeśli mamy kolegę bądź przyjaciela w strukturach jakiejś firmy, może on stanowić świetna przepustkę do kontaktu z potencjalnym pracodawcą. Niemniej, musimy pamiętać, iż każda firma charakteryzuje się hierarchią stanowisk pracy. Nie zdziwmy się zatem, jeśli nasz znajomy, który nie pełni obowiązków kierowniczych, nie będzie w stanie nawiązać kontaktu z osobami odpowiedzialnymi za rekrutację. Może się zdarzyć, iż zła opinia kolegi przejdzie na nas i będziemy postrzegani przez jego pryzmat.
Kontakt z potencjalnym pracodawcą poprzez pośrednika sprawia, iż jesteśmy reprezentowani przez organ bądź organizację mającą znacznie większe pole manewru. Gdy jest to np. urząd pracy przejmuje on odpowiedzialność i niejako samym sobą daje rękojmie naszych kwalifikacji. Wówczas istnieje większe prawdopodobieństwo, iż dana firma zainteresuje się naszą kandydaturą. Musimy jednak zdawać sobie sprawę, że to my jesteśmy jedynymi osobami, które mogą podejmować decyzje w naszym imieniu. Rozmowa kwalifikacyjna i bezpośrednie spotkanie jest w tym przypadku nieuniknione.
