Liczne obrażenia od ciosów zadanych pięścią i otwartą dłonią wykazała sekcja zwłok 22-letniej pilanki, której ciało znaleziono w sobotę w mieszkaniu przy ulicy Swojskiej w Pile.
Badania sekcyjne ujawniły ponadto rozległe krwawienie wewnątrzczaszkowe oraz obrzęk mózgu, będące następstwem upadku na twarde podłoże i uderzenie w kant fotela. Wszystko to razem doprowadziło do śmierci młodej kobiety, matki dzieci w wieku trzech lat i półtora miesiąca.
23-letni partner ofiary w chwili zatrzymania był pod wpływem alkoholu. W związku ze zdarzeniem został w sobotę zatrzymany. Teraz usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z artykułu 156 §1 punkt 2 i 3 kk. Za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności od 5 lat do dożywocia.
Łukasz Mastalerek 16:58, 13.05.2020
2 0
Nie powinno być żadnej tolerancji dla przemocy w jakiejkolwiek formie,ta biedna kobieta osierociła dwoje dzieci,trzeba wytworzyć taką atmosferę społeczną aby to sprawcy przemocy byli piętnowani a jej ofiary powinny być otoczone opieką i wsparciem społeczności. 16:58, 13.05.2020
p21:27, 16.05.2020
1 0
nikt nie widział nikt nie słyszał 21:27, 16.05.2020
W21:31, 22.05.2020
0 0
Ponoć nie było widać śladów od których zmarła a teraz są ślady pobicia dziwne 21:31, 22.05.2020