Odeszła Joko. Pełna pasji, wierności i ciepła

Po dziesięciu latach oddanej służby odszedł policyjny pies Joko, owczarek belgijski, który swoją pracą i pogodnym usposobieniem zapisał się na zawsze w pamięci funkcjonariuszy oraz wielu mieszkańców Wałcza.

Na stronie KPP Wałcz pojawiła się informacja następującej treści:

„Z głębokim smutkiem informujemy o odejściu Joko, psa patrolowo-tropiącego, który przez ostatnią dekadę był niezwykle ważnym członkiem policyjnej formacji. Joko służyła z niesłabnącym zaangażowaniem, zawsze gotowa do działania i wpatrzona w swojego przewodnika, z którym tworzyła wyjątkowy, pełen zaufania duet. Podczas swojej służby brała udział w licznych czynnościach poszukiwawczych sprawców przestępstw, wielokrotnie wspierając policjantów swoją doskonałą pracą węchową i umiejętnościami koncentracji.

Jej profesjonalizm i determinacja przyczyniły się do wielu sukcesów operacyjnych. Joko była także ambasadorką bezpieczeństwa wśród najmłodszych. Uczestnicząc w spotkaniach profilaktycznych, budziła ogromną sympatię dzieci, które uwielbiały obserwować jej posłuszeństwo i psie zdolności. Wnosiła radość i entuzjazm wszędzie tam, gdzie się pojawiała, a jej spokojna natura sprawiała, że była nie tylko funkcjonariuszką, lecz również przyjaciółką.

Dziękujemy Joko za jej oddanie, pracowitość i serce, jakie wkładała w każde zadanie. Na zawsze pozostanie w naszej pamięci jako pies pełen pasji, wierności i ciepła”.

[BANER]0[/BANER]