Zamknij

38-letni pilanin szukał skarbów koło Ujścia

12:29, 09.11.2016 fp
Skomentuj

Policjanci z Posterunku Policji w Ujściu zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o prowadzenie nielegalnych wykopalisk na stanowiskach archeologicznych.

W miniony poniedziałek policjanci z Ujścia otrzymali informację o osobie chodzącej po polu pomiędzy Ujściem a Mirosławiem z detektorem metalu. Mundurowi niezwłocznie udali się w to miejsce. Na wydzielonym stanowisku archeologicznym zauważyli mężczyznę ze słuchawkami na uszach, z wykrywaczem metalu oraz szpadlem. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Piły, który przyznał się policjantom, że prowadzi nielegalne wykopaliska. Dodał, że w tym roku już kilka razy szukał znalezisk w tym miejscu i że to jego hobby.

„Poszukiwacz skarbów” nie posiadał zgody właściciela gruntu na prowadzenie poszukiwań. Nie miał też pozwolenia Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków na prowadzenie poszukiwań na danym terenie. Funkcjonariusze zatrzymali pilanina i zabezpieczyli detektor metalu wraz ze słuchawkami.

Mężczyzna nie miał przy sobie żadnych wykopanych przedmiotów. Mundurowi w obecności kierownika Działu Archeologicznego Muzeum Okręgowego w Pile dr Jarosława Roli przeszukali mieszkanie pasjonata wykopalisk. Znaleziono tam kilka fibul z okresu wpływów rzymskich, guziki sięgające czasów napoleońskich do II wojny światowej, kilkaset monet z okresu od czasów Jana Kazimierza do PRL-u, ozdoby ciała i stroju, okucia pasów i uprzęży, odznaki i odznaczenia z II połowy XIX wieku i I połowy XX wieku. Jest to zbiór kolekcjonowany przez zatrzymanego przez wiele lat, będący owocem „kopania” na różnym terenie.

Wartość wykopalisk zabezpieczonych od poszukiwacza amatora będzie możliwa do oszacowania po ich oczyszczeniu i pełnej identyfikacji przez biegłego archeologa.

Postępowanie wykaże, czy mężczyzna swoim zachowaniem wyczerpał znamiona przestępstwa. Wiele wskazuje na to, iż może on ponieść odpowiedzialność karną za niszczenie stanowisk archeologicznych oraz przywłaszczenie wykopanych zabytków, za co grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

ziemianinziemianin

10 2

I nie ma komentarzy? To pokazuje że mamy państwo policyjne, będą ścigać ludzi którzy nic złego nie robią. Dlaczego archeolodzy nie chodzą po polach i nie znajdują owe monety? Bo im się nie chce? A tu mamy w okolicy sporo pasjonatów którzy nawet oddali by wykopane rzeczy do muzeum gdyby nie to że to było by przyznanie się do winy, bo cymbały w rządzie stworzyli *%#)!& prawo.
Podobnie śledzą ludzi którzy chwalą się wykopaliskami na internecie i robią przeszukania domów, zatrzymują poszukiwaczy na tymczasowych aresztowaniach, potem sprawa trafia do sądów. Jeśli wykopię kombajnem ziemniaczanym na polu zardzewiałą resztkę po granacie ręcznym albo łuskę to potencjalnie jestem przestępcą. Jaki kraj takie prawo.
Dlatego dla poszukiwaczy radzę aby złapani na gorącym uczynku twierdzić że wykopane rzeczy zakopują z powrotem, wykopaliska nie trzymać u siebie w domu, tylko u znajomych lub dobrze mieć schowane, podobnie ze sprzętem do szukania, nawet szpadel.
To jest zwykłe omijanie prawa, bo nawet prywatny właściciel jest tylko właścicielem gruntu na grubość szpadla, a nawet jeśli znajdzie starą monetę na tej grubości to już jest państwa...
Ostatnio w całym kraju policja się za to wzięła... więc uważać!! bo po co komu przygody z aresztowaniami...
Z resztą nawet z tym komentarzem czekam na interwencję policji... 13:32, 10.11.2016

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ziemianinziemianin

6 4

I nie ma komentarzy? To pokazuje że mamy państwo policyjne, będą ścigać ludzi którzy nic złego nie robią. Dlaczego archeolodzy nie chodzą po polach i nie znajdują owe monety? Bo im się nie chce? A tu mamy w okolicy sporo pasjonatów którzy nawet oddali by wykopane rzeczy do muzeum gdyby nie to że to było by przyznanie się do winy, bo cymbały w rządzie stworzyli *%#)!& prawo.
Podobnie śledzą ludzi którzy chwalą się wykopaliskami na internecie i robią przeszukania domów, zatrzymują poszukiwaczy na tymczasowych aresztowaniach, potem sprawa trafia do sądów. Jeśli wykopię kombajnem ziemniaczanym na polu zardzewiałą resztkę po granacie ręcznym albo łuskę to potencjalnie jestem przestępcą. Jaki kraj takie prawo.
Dlatego dla poszukiwaczy radzę aby złapani na gorącym uczynku twierdzić że wykopane rzeczy zakopują z powrotem, wykopaliska nie trzymać u siebie w domu, tylko u znajomych lub dobrze mieć schowane, podobnie ze sprzętem do szukania, nawet szpadel.
To jest zwykłe omijanie prawa, bo nawet prywatny właściciel jest tylko właścicielem gruntu na grubość szpadla, a nawet jeśli znajdzie starą monetę na tej grubości to już jest państwa...
Ostatnio w całym kraju policja się za to wzięła... więc uważać!! bo po co komu przygody z aresztowaniami...
Z resztą nawet z tym komentarzem czekam na interwencję policji... 13:39, 10.11.2016

Odpowiedzi:2
Odpowiedz

poszukiwaczposzukiwacz

0 2

ja wykopałem poniemieckie sztabki złota... jak przyjedzie gestapo to nawet powiem gdzie wykopałem... u siebie w dooopie 21:08, 10.11.2016


GorgGorg

0 0

Chcialbys zeby ktos przekopal tobie twoje podwórko bez twojej zgody?ten czlowiek szukal na terenie bez zgody wlasciciela 10:42, 06.01.2023


0%