Zamknij

Wspólnie dbamy o naszą gminę

10:47, 21.08.2017 msz
Skomentuj

W 2014 roku szedł Pan do wyborów na burmistrza Łobżenicy pod hasłem "Zadbam o naszą gminę". Kiedy rozmawialiśmy tuż po Pańskim sukcesie wyborczym, zapowiedział Pan skupienie się na czterech zasadniczych elementach. Pierwszy brzmiał: absolutna zmiana stylu zarządzania gminą. Jak to sprawdziło się w praktyce?
- Tak. Deklarowałam zmianę sposobu zarządzania gminą, co w efekcie sprowadza się do zarządzania zasobami ludzkimi i całym potencjałem, jaki jest w zasobach gminy. Moje zawodowe doświadczenie, zarówno to przed objęciem funkcji burmistrza, jak i w trakcie bycia już burmistrzem Łobżenicy pozwala stwierdzić, że stworzenie dobrych struktur organizacyjnych, właściwy dobór współpracowników, zdefiniowanie oczekiwań, jasne określenie kryteriów oceny - te wszystkie elementy dają oczekiwane efekty i to się w mojej ocenie sprawdza.

Praca zawsze powinna mieć zorganizowany charakter, wówczas można oczekiwać efektów. Duży nacisk kładę także na zbudowanie sprawnych, dobrze rozumiejących się zespołów pracowniczych, zarówno w Urzędzie Miejskim, jak i w podległych nam jednostkach organizacyjnych. Tutaj szczególnie liczę na kierowników jednostek, bez których trudno jest kompleksowo zarządzać realizacją tak wielu zadań własnych oraz zadań zleconych naszej gmi¬nie. Większość moich kierowników doskonale to rozumie i z tymi osobami zawsze dobrze mi się współpracuje.

Druga kwestia: budowanie autentycznej samorządowej wspólnoty. To chyba niełatwa sprawa…
- Budowanie samorządowej wspólnoty to podstawa. Tylko wspólnie, tworząc dobrą atmosferę, możemy cokolwiek zdziałać. Zawsze uważałem, że musi być inspiracja ze strony burmistrza i władz samorządowych, co powinno przekładać się na mieszkańców i być odwzajemnione. Zdaję sobie sprawę że budowanie wspólnoty to proces, po¬trzeba czasu aby zintegrować mieszkańców i budować poczucie wspólnoty.

O ile budowanie zespołów pracowniczych jest zadaniem bardziej ode mnie zależnym, o tyle bezpośredni mój wpływ na mieszkańców jest znacznie ograniczony i tutaj jestem zwolennikiem sentencji, iż "słowa uczą a przykłady pociągają". Trudno jest jeszcze dzisiaj powiedzieć, na ile mi się to udaje, jednak staram się wkładać w sprawy naszej gminy całą swoją inwencję oraz zaangażowanie i czuję, że wielu mieszkańców pojmuje swoje działania w taki sam sposób.

Bardzo dużo dobrego doświadczam od naszych sołtysek i sołtysów, członków Rad Sołeckich, Gminnej Rady Kobiet i funkcjonujących tam Kół Gospodyń Wiejskich oraz bardzo wielu organizacji pozarządowych. Podziękowania za współpracę chcę skierować do jednostek OSP, do organizacji pozarządowych, w tym klubów sportowych, dla których przeznaczamy, spore jak na naszą gminę, środki finansowe i gdzie są właściwie, z pożytkiem wykorzystane.

Nie uwierzę, że nie ma antagonizmów…
- Pyta pan redaktor o antagonizmy. Zawsze kiedy jest różnica zdań, warto dyskutować, aby wprowadzić najlepsze w danej sytuacji rozwiązania. Cenię sobie konstruktywny dialog i rzeczową dyskusję. Tak też jest we współpracy z radnymi Rady Miejskiej, gdzie staramy się wspólnie zmieniać, oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu, naszą gminną rzeczywistość.

Cały wywiad w nowym numerze naszego miesięcznika.

(msz)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(4)

Leśny pykaczLeśny pykacz

6 2

ale czuje się zadbana .....tylko lakier od maski na tyłku mi się przykleił 11:03, 21.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

rózaróza

0 0

Czy jest udany dobór pracowników ? 16:48, 21.08.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

wiktorwiktor

0 0

Czy jest udany dobór pracowników? 16:49, 21.08.2017

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

z naszej gminyz naszej gminy

0 0

Gospodarny jest, a to najważniejsze 13:39, 23.08.2017


0%