Zamknij

Szejnfeld wygrał batalię o golonkę peklowaną

16:49, 11.07.2017 Joanna Jeżyk, asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda Bruksela - Strasburg Aktualizacja: 14:25, 20.03.2019
Skomentuj

"Golonka wielkopolska" wraca na wielkopolskie i polskie stoły. Po długiej batalii z biurokracją w Polsce i w Brukseli posłowi Adamowi Szejnfeldowi udało się doprowadzić do wpisania "golonki peklowanej" na listę produktów objętych wyłączeniem z rygorystycznych unijnych przepisów żywieniowych.

- Nieuzasadniony moim zdaniem zakaz sprzedaży „golonki peklowanej”, czyli naszej słynnej „Golonki wielkopolskiej”, uderzał nie tylko w konsumentów, ale także w przedsiębiorców - rzeźników, wędliniarzy, kupców oraz restauratorów, którzy ponosili z tego tytułu wymierne straty finansowe. Bardzo się cieszę, że w końcu udało się sprawę pozytywnie załatwić - mówi zadowolony europoseł z Wielkopolski, dzięki którego interwencjom „golonka peklowana” będzie mogła wrócić do sklepów i na polskie stoły. Poseł Szejnfeld jest w PE członkiem m.in. Komisji Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów, temat ten więc bardzo wpisywał się w zakres kompetencji spraw, którymi się zajmuje w Brukseli.

Powodem wycofania przez służby sanitarne tradycyjnego surowego wyrobu mięsnego o nazwie „golonka peklowana” z obrotu handlowego w Wielkopolsce i w całej Polsce miało być stosowanie w procesie peklowania mięsa przypraw zawierających azotany i azotyny w pewnym zakresie przekraczające normy określone w przepisach ochrony zdrowia UE. Jednakże wiele innych tradycyjnych produktów kulinarnych pochodzących z pozostałych państw członkowskich UE, również przekraczających różnego typu unijne normy, znalazło się na liście produktów objętych prawną derogacją. Z polskich przysmaków udało się do tej pory wyłączyć z unijnych przepisów na przykład kiełbasę białą surową, tatar, czy metkę łososiową. Dlatego poseł Adam Szejnfeld, na wniosek i prośbę przedsiębiorców z Wielkopolski, podjął działania mające na celu wpisanie w Brukseli na listę derogacji także „Golonki wielkopolskiej”, czyli golonki peklowanej jako znanego, tradycyjnego produktu lokalnego.

- Zakaz sprzedaży „golonki peklowanej” szkodził także wizerunkowi Unii Europejskiej, która często przez przeciwników przedstawiana jest jako organizacja, która ślepo kieruje się wyłącznie biurokratycznymi wytycznymi, nie zważając na ludzkie przyzwyczajenie oraz regionalną tradycję. Należy przypomnieć, iż regionalne i tradycyjne produkty kulinarne, w tym „Golonka wielkopolska”, są od wieków wytwarzane tymi samymi metodami i według tych samych receptur, co czyni z nich istotny element naszego dziedzictwa kulturowego. Dlatego niezwykle ważne jest, aby chronić tego typu specjały od zapomnienia i wyparcia przez żywność masowo produkowaną metodami przemysłowymi - uważa eurodeputowany.

Celem peklowania surowej golonki jest nadanie mięsu specyficznych, charakterystycznych cech smakowo-zapachowych oraz barwy i konsystencji, porządnych przez koneserów tradycyjnej gastronomii w Polsce. Taka golonka jest przysmakiem szczególnie w Wielkopolsce i na Śląsku.

- Niestety, pominięto m.in. oczywisty fakt, iż „golonki peklowanej” nie spożywa się na surowo. W trakcie obróbki termicznej natomiast wytrącają się z niej niebezpieczne związki zakazane przez Unię Europejską. Uważam zatem, że decyzja o zakazie produkcji i sprzedaży „golonki peklowanej” była od początku całkowicie bezpodstawna - podkreślił poseł Szejnfeld.

***

W minionym roku, po interwencjach europosła Adama Szejnfelda, służby Komisji Europejskiej przygotowały projekt rozporządzenia wprowadzającego zmianę do załącznika II rozporządzenia (WE) nr 1333/2008, aby umożliwić objęcie „golonki peklowanej” derogacją w zakresie dopuszczalnych ilości azotanów i azotynów. Następnie projekt rozporządzenia otrzymał pozytywną opinię na posiedzeniu Stałego Komitetu ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Pasz a 17 maja 2017r. został przyjęty przez Komisję Europejską. Rozporządzenie opublikowano w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej jako rozporządzenie Komisji (UE) nr 2017/839.

Poseł Adam Szejnfeld dziękuje działaczom i organizacjom gospodarczym oraz konsumenckim za współpracę w doprowadzeniu do zmian przepisów dotyczących „Golonki wielkopolskiej”.

(Joanna Jeżyk, asystentka Posła do Parlamentu Europejskiego Adama Szejnfelda Bruksela - Strasburg )

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(7)

Szamocinskie naukiSzamocinskie nauki

11 1

Wydaje mi się Panie Pośle iż przy tak znaczącym sukcesie warto się pochwalić doświadczeniem z handlu, no chyba ze była gruba kreska 17:03, 11.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo

ZbZb

9 2

Ciekawy jestem czy już jako legalna "Golonka Wielkopolska" będzie dostępna na Festiwalu Tradycyjnej Kuchni Wielkopolskiej, który odbędzie się 9.09.2017 w Pile? 18:45, 11.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

witcherwitcher

5 5

wielka reaktywa
cja,,golonki peklowanej",w najbliższy,,wielki piątek" ;) 22:00, 11.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

pilanin7426pilanin7426

3 7

Szejnfeld na prezydenta! 09:42, 12.07.2017

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

jolka Fajajolka Faja

5 2

Szejnfeld pozując do zdjęć zawsze musi coś trzymać, bo mu się ręce trzęsą. Może od seksu. 13:38, 20.03.2019

Odpowiedzi:1
Odpowiedz

ww

0 2

PiSiorom ręce trzęsą sie od niedoj..nia,a masturbacja u nich zakazana :)) 21:09, 20.03.2019


tutejszytutejszy

2 0

Irytujący typ,mógłby już zniknąć ze sceny razem z Niesiołem. 07:14, 22.03.2019

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%