Zamknij

Sprawdzanie kociej zwinności w ZS nr 2 w Pile

12:54, 28.09.2016 fp
Skomentuj

Zgodnie z średniowieczną tradycją w Zespole Szkół nr 2 im. Królowej Jadwigi w Pile odbyły się otrzęsiny klas pierwszych gimnazjum.

Uroczystość ta ma na celu przyjęcie pierwszaków do grona gimnazjalistów, a także ich integrację. Jak przystało na wagę tego święta, udział w nim wzięli uczniowie siedmiu klas pierwszych wraz ze swoimi wychowawcami.

Już od samego rana w budynku szkoły zobaczyć można było przemykających z kocim sprytem uczniów. Z namalowanymi czarną kredką wąsami i noskami, odstającymi na przepaskach uszkami, w czarnych rękawiczkach dumnie przeszli do sali gimnastycznej, gdzie czekały na nich wcześniej przygotowane konkurencje i pełne humoru zabawy.

Pierwszoklasiści z niecierpliwością oczekiwali na rozpoczęcie imprezy i na to, by w końcu „zrzucić z siebie niekrzesanie”, a tym samym stać się pełnoprawnymi członkami społeczności gimnazjalnej.

Prowadzący, starsi uczniowie naszej szkoły, powitali zaproszonych gości mających za zadanie oceniać zmagania uczniów: pana dyrektora Grzegorza Wądołowskiego, panie wicedyrektor Marzennę Chojnacką i Dorotę Mijalską, wiceprzewodniczącego Rady Rodziców, pana Jacka Lewandę, wychowawców i innych nauczycieli zasiadających w komisji.

Wreszcie się zaczęło! Pierwsze zadanie polegało na zaprezentowaniu swoich wokalnych umiejętności oraz zmysłu projektantów mody. W rytm melodii ,,Wlazł kotek na płotek” gimnazjaliści musieli zaśpiewać piosenkę, której tekst prezentował ich klasę i wychowawcę. jury oceniało kreatywność, donośność głosu, interpretację oraz jednolity strój.

Po występach artystycznych przyszła pora na sprawdzenie kociej zwinności. To zadanie polegało na toczeniu głową piłki na czworakach między słupkami. W konkurencji wzięło udział 10 uczniów z każdej klasy. Liczyło się to, która grupa szybciej upora się z ćwiczeniem.

Kolejne wyzwanie odbyło się pod hasłem „Im prędzej, tym lepiej” i odwoływało się do kociej skoczności. W zabawie na czas brało udział 10 przedstawicieli z każdej klasy, którzy kopiąc piłkę musieli przebiec slalomem wskazany dystans między pachołkami.

Następna konkurencja też nie była prosta. Tym razem uczniowie przeistoczyli się w kocią stonogę i w takiej dziwnej formie pokonywali wyznaczoną odległość.

Z kolei po pięciu śmiałków z każdej załogi z apetytem musiało wychłeptać mleko z mis nim napełnionych, w jak najkrótszym czasie i bez użycia rąk.

Najwięcej śmiechu z pewnością przyniosła konkurencja pt. "Wyścig z jajkiem na łyżce".

Ostatni test na kocią zwinność dotyczył przekazywania sobie informacji. Po nim jury mogło już zliczać wszystkie punkty – podsumować zmagania klas.

Później  jeszcze uczniowie zjedli plasterki cytryny. Oj, było kwaśno!

Zwieńczeniem wspólnej zabawy było przyjęcie uczniów w poczet społeczności gimnazjalnej - pasowanie „średniowiecznym” mieczem przez pana dyrektora i żartobliwe ślubowanie. Uczniowie powtarzali tekst:

My, Koty, przysięgamy na mamę i tatę oraz na Bolka i Lolka, że obca nam będzie swawolka. W związku z tym uroczyście ślubujemy:
1. Nie uciekać przed Panem Dyrektorem, gdy przed oblicze swe woła.
2. Miłować wychowawcę swego, jak siebie samego.
3. Nad młodszymi kolegami opiekę roztaczać i drobne potknięcia im zawsze wybaczać..
4. Na stołówce obiadek spożywać i cicho się zachowywać.
5. Do szkółki pilnie uczęszczać i wiedzę swą zagęszczać.
6. W domu pilnie się uczyć i na ploteczki się nie włóczyć.
7. Powyższych przykazań przestrzegać sumiennie, gdyż są niepodważalne i święte!"

Na koniec gospodarze klas wraz z wychowawcami odebrali z rąk dyrektora akty pasowania na ucznia, od wiceprzewodniczącego Rady Rodziców upominki, a od starszych klas grosiki na szczęście.

Tym sposobem w szeregi braci uczniowskiej oficjalnie wstąpiło siedem pierwszych klas gimnazjalnych.

(fp)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%