Strażacy z jednostek OSP Szydłowo, Stara Łubianka i Skrzatusz oraz JRG nr 1 Piła uczestniczyli w gaszeniu pożaru biogazowni w Skrzatuszu, do którego doszło w sobotę tuż po północy.
- Po odłączeniu prądu przystąpiono do gaszenia palącego się czyściwa. W chwili dotarcia JRG nr 1 Piła pożar został przygaszony. Po sprawdzeniu pomieszczenia kamerą termowizyjną okazało się, że butla z acetylenem znajdująca się w pobliży ognia nagrzała się, a jej temperatura cały czas wzrasta. Dowódca podjął decyzję o wycofaniu wszystkich ratowników, zaś nagrzewającą się butlę schłodzono przy pomocy przenośnego działka wodnego. Po schłodzeniu butle umieszczono w zbiorniku brezentowym wypełnionym wodą. Działania zakończyliśmy po około 5 godzinach - relacjonują strażacy ze Starej Łubianki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz