Policjant wydał polecenie do zatrzymania. Choć początkowo pojazd zwolnił, to jednak nie zatrzymał się do kontroli, a po ominięciu patrolu drogówki znacząco przyspieszył.
Funkcjonariusze rozpoczęli pościg za skodą w stronę Mieściska. Jej kierowca, chcąc zgubić policjantów, zjechał po chwili z drogi asfaltowej na gruntową, kontynuując ucieczkę do momentu, gdy droga gruntowa zmieniła się w dojazdową do pobliskich pól i łąk, a w końcu się zakończyła.
Dopiero wtedy kierowca zaniechał dalszej ucieczki. Po chwili na jego rękach zatrzasnęły się kajdanki. 18-latek był trzeźwy, a w jeździe towarzyszyli mu dwaj młodsi koledzy, po których - z uwagi na ich wiek - przyjechali rodzice.
W rozmowie z policjantami 18-latek tłumaczył swoje zachowanie tym, że się przestraszył, tym bardziej że już raz był zatrzymany za przekroczenie prędkości o powyżej 31 km/h.
Strach w tym przypadku w żaden sposób nie usprawiedliwia dopuszczenia się zachowania opisanego w art 178b Kodeksu Karnego, zagrożonego karą od 3 miesięcy do nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz