Pekao S.A. w polskich rękach!

Drugi co do wielkości bank w Polsce, który dotychczas był w zagranicznych rękach, zyskuje nowych inwestorów. To bardzo dobra wiadomość dla polskiego sektora bankowego, ale także dla nas wszystkich. PZU i Polski Fundusz Rozwoju przejmuje 32,8% akcji Banku Pekao S.A.

W ostatnich dniach nastąpiło podpisanie umowy o zakupie blisko 33 proc. akcji Pekao S.A. przez Polski Fundusz Rozwoju i PZU. Polski kapitał inwestuje i się rozwija. Przejęcie drugiego co do wielkości banku to dobra wiadomość dla klientów Pekao S.A., sektora bankowego oraz polskiej gospodarki. Pekao zyskuje inwestorów stabilnych, wiarygodnych, ale przede wszystkim polskich. Polski sektor bankowy będzie bezpieczniejszy, a przedsiębiorcy będą mieli większą łatwość w uzyskaniu finansowania i kapitału na rozwój.

To element planu repolonizacji sektora bankowego. Pomimo że negocjacje trwały długo i były twarde, jako członek sejmowej Komisji Finansów Publicznych bardzo się cieszę z takiego obrotu sprawy.

Na tle naszego sukcesu jeszcze bardziej uwypukla się nieudolność naszych poprzedników. Oni zajmowali się wyprzedażą polskiego majątku narodowego. My zajmujemy się jego pomnażaniem. To jedna z podstawowych różnic między rządem PiS a PO-PSL. W przeszłości marnowaliśmy szanse rozwojowe. Poprzednicy chętniej sprzedawali, niż kupowali cenne aktywa. Nasz rząd kończy z podejściem obowiązującym przez ostatnie 26 lat, czyli „co by tu jeszcze sprzedać”. Realizujemy strategię „w co by tu mądrze zainwestować!”.

Politykę rozwoju można prowadzić na serio w trosce o interes państwa polskiego. Pokazujemy, że można działać skutecznie i z pożytkiem dla polskiego społeczeństwa i polskiej gospodarki. Realizujemy zobowiązanie wobec Polaków, które w trakcie kampanii wyborczej pani premier Szydło ujęła w haśle: „więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce”.

Po doświadczeniach kryzysu finansowego z 2008 roku nikt już nie udaje, że kapitał nie ma narodowości. Wiadomo jak ważne jest posiadanie wpływu na instytucje, które są krwioobiegiem gospodarki. Ta transakcja, która jest sukcesem polskiego sektora finansowego, to modelowy przykład jak powinno wyglądać profesjonalnie przeprowadzone udomowienie, repolonizacja. Dziś, w światowej gospodarce pełnej niepokojów, duże firmy i koncerny ubezpieczeniowe są oceniane jako najlepsi, najpewniejsi, najbardziej wiarygodni inwestorzy dla sektora bankowego. W ciągu ostatnich pięciu lat (2010-2015) tylko w formie dywidendy wypłynęło z Pekao S.A. do Włoch prawie 7 mld zł. Teraz te pieniądze będą pozostawały w Polsce i będą służyły polskiej gospodarce.

Ta transakcja przywraca właściwe proporcje między krajowym a zagranicznym kapitałem na rynku sektora bankowego. W Polsce do tej pory udział inwestorów zagranicznych w bankach wynosił ok. 60 proc. W takich krajach, jak Niemcy, Francja, Hiszpania, czy Holandia udział zagranicznych inwestorów nie przekracza 10 proc. Najsilniejsze gospodarki Europy doskonale wiedzą, że im więcej własnego, krajowego kapitału w bankowości, tym większe bezpieczeństwo finansowe kraju i tym większe możliwości prowadzenia własnej polityki rozwojowej. Szkoda że antydemokraci, neoliberałowie i bankierzy z PO i Nowoczesnej zdają się nie mieć o tym pojęcia.

Dobrze więc, że u steru władzy są osoby kompetentne i realizujące interes Polaków. To gwarancja kontynuowania drogi rozwoju, którą obraliśmy.