Mam na myśli w tym przypadku wszystkich rodziców, którzy nie wykonują dzieciom obowiązkowych szczepień, np. przeciw błonicy. Nie dosyć, że je same narażają na ryzyko ciężkiej choroby, to szafują życiem i zdrowiem innych. To nie tylko skrajny egoizm, ale i nieprawdopodobna głupota. Ale głupich nie sieją, sami rosną.