Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał policjant, który po służbie prowadził auto w Szamotułach (woj. wielkopolskie). Mężczyzna został zatrzymany przez osobę postronną. W związku z tym zdarzeniem kierownictwo szamotulskiej policji wszczęło procedurę wydalenia funkcjonariusza ze służby.
"Okazało się, że zatrzymany mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Z uwagi na fakt, że podejrzewany o kierowanie samochodem był policjantem, dalsze czynności z jego udziałem były prowadzone w obecności kontrolnego jednostki oraz pod nadzorem prokuratora" - opisała Chuda.
Dodała, że pijany policjant był po służbie, a pasażerem auta było jego kilkuletnie dziecko. Policjantka podała, że zatrzymany jest funkcjonariuszem pionu prewencji z kilkunastoletnim stażem. W ostatnim czasie, "z uwagi na nieobecność jednego z kierowników wykonywał obowiązki na stanowisku kierowniczym".
"Na takie zachowanie nie może być zgody i komendant powiatowy policji w Szamotułach podjął natychmiastową decyzję o wszczęciu procedury mającą na celu zwolnienie funkcjonariusza ze służby z uwagi na ważny interes policji" - zaznaczyła Chuda.
Policjantowi zatrzymano prawo jazdy i zabezpieczono samochód. Jego sprawę będzie prowadzić szamotulska prokuratura. Zgodnie z Kodeksem karnym za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do trzech lat pozbawienia wolności.
(PAP)
szk/ dki/
kulson16:42, 10.11.2024
0 0
z PiSowskiego naboru,nadawał się bo pałował kobiety 😡 16:42, 10.11.2024