Pełna mobilizacja, walka o każdy centymetr boiska, wzmocnienia kadrowe i wiara w końcowy sukces. Credo Futsal Piła do meczu z Constractem Lubawa podejdzie zmobilizowane do granic możliwości. Celem w tym dniu są 3 punkty.
Chcemy sprawić sensację i dać olbrzymią radość kibicom na których zawsze możemy liczyć. Rywal jednak nie będzie byle jaki. Drużyna z Lubawy to organizacyjnie najwyższy level w Polsce - na boisku jednak rządzą się inne prawa.
Denys Diemishev (Ukraina) posiadający na swoim koncie ponad 50 bramek w Futsal ekstraklasie i finał Pucharu Polski to zdecydowanie jedna z najjaśniejszych postaci przyjezdnych. Kadra naszych rywali jest jednak bardzo szeroka, a znaleźć w niej możemy również reprezentanta Polski, którym jest kapitan drużyny Daniel Sass (etatowy reprezentant Polski U-21) czy też Sebastiana Grubalskiego (U-18).
Constract to świetnie zorganizowany klub z ogromną rzeszą fanów, którzy na każdym meczu po brzegi wypełniają halę w Lubawie. Dobrze prosperujący zarząd i budżet opiewany na potężnym sponsorze musi... i musiał zrodzić coś bardzo dobrego. W obecnym sezonie, zdaniem wielu, Constract to główny faworyt do awansu. Wszyscy jednak doskonale wiemy, że boisko weryfikuje wszystko - bez względu na nazwiska, budżet klubu czy też doświadczenie.
Pilska drużyna bez dwóch zdań nie jest faworytem tej potyczki, jednak aby myśleć o utrzymaniu w szeregach pierwszoligowców, trener Karol Skiba musi znaleźć sposób na zdobycze punktowe. Obecna sytuacja w ligowej tabeli nie napawa optymizmem. Credo Futsal zajmuje 12, czyli ostatnie miejsce, z dorobkiem zaledwie 1 punktu, który udało się uzyskać na inaugurację z TAFem Toruń, który jest jedno miejsce przed nami.
Trzeba zrobić wszystko, aby opuścić ostatnie miejsce i czym prędzej piąć się w bezpieczną część ligowej tabeli. Pomóc mają w tym dwaj zawodnicy, którzy byli chyba najbardziej rozpoznawalnymi w rozgrywkach II ligi. Mowa oczywiście o Mateuszu Kosteckim oraz Jakubie Skwarku. Wszyscy doskonale wiemy, jak wiele dla naszej drużyny znaczy Kostecki, który przecież przed rokiem w efektowny sposób został królem strzelców rozgrywek. Jego brak był odczuwalny jak jeszcze nikogo przedtem. Wprawdzie kontuzja nie była poważna, ale powrót naszego superstrzelca był odkładany z tygodnia na tydzień. Wszystkie gwiazdy na niebie... a już przynajmniej większość z nich wskazuje, że pilscy kibice będą mogli w tym dniu oglądać również po rocznej przerwie Jakuba Skwarka! Nasz pivot wraca do gry i tym razem wkracza na parkiety 1 Ligi Futsalu! Jakub po zerwaniu wiązadeł w kolanie przeszedł operację i długą rehabilitację, dzisiaj jest już gotowy do gry! Duet Kostecki - Skwarek był przekleństwem drugoligowych rywali naszej drużyny, strata jednego z nich jest dużym osłabieniem, jednak strata obu była aż nadto widoczna w pierwszych kolejkach tego sezonu.
Personalnie w meczu z Lubawą będziemy silni jak w żadnym meczu w tym sezonie. Czy uda się jednak przerwać fatalną passę 4 porażek z rzędu? Czas na sprawienie niespodzianki i wywalczenie 3 punktów!
Widzimy się w niedzielę. Walczymy o zwycięstwo!
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz