Takie interwencje nie zdarzają się policjantom zbyt często. Ale w Chodzieży się zdarzyła...
W minioną sobotę na telefon alarmowy KPP w Chodzieży zadzwoniła pracownica jednego z chodzieskich sklepów w Chodzieży, która poinformowała nas o niepokojącym zachowaniu matki wobec małoletniego dziecka.
Kobieta najpierw zauważyła około 4-letniego chłopca, który biegał od sklepu do sklepu w poszukiwaniu mamy. Dziecko w pewnym momencie niemal wpadło pod przejeżdżający samochód.
Kiedy w końcu matka chłopca się znalazła, chwyciła gwałtownie dziecko, a następnie włożyła je jak przedmiot do bagażnika osobowej toyoty, zamknęła i poszła na zakupy wraz z drugim dzieckiem.
Zgłaszająca, widząc uderzające w szybę samochodu dziecko, postanowiła odnaleźć matkę, by zwrócić jej uwagę na jej niewłaściwe zachowanie. Kobieta wróciła i wypuściła dziecko z bagażnika.
Zgłaszająca jednak na tym sprawy nie odpuściła. W związku z zachowaniem matki oraz mając na uwadze dobro małoletnich, zgłosiła interwencję.
Skierowany na miejsce patrol policji potwierdził informację. W miejscu zamieszkania policjanci przeprowadzili rozmowę z rodzicami dzieci. Ich matka początkowo przedstawiała inną wersję zdarzenia, jednak po poinformowaniu jej, że miejsce to objęte jest monitoringiem przyznała, że syn ją zdenerwował i uciekł ze sklepu, w związku z czym za karę umieściła go w bagażniku.
Z uwagi na zachowanie kobiety w miejscu publicznym i podejrzeniem, że do form przemocy zarówno psychicznej, jak i fizycznej może dochodzić w miejscu zamieszkania, policjanci wdrożyli procedurę Niebieskiej Karty.
Proste09:07, 10.04.2024
0 2
Brawo dla ekspedientki. Najgorsza jest bierność i odwracanie głowy 09:07, 10.04.2024