Policjanci zespołu ds. wykroczeń pilskiej komendy zajmowali się zgłoszeniem dotyczącym kradzieży koła samochodowego. W niedzielę pojechali w miejsce, gdzie zaparkowany miał być pojazd pokrzywdzonego, aby dokładnie opisać jego uszkodzenia. Na miejscu zastali samochód Mazda, jednak ku ich zdziwieniu pozostałe trzy opony również zostały zdemontowane.
Mundurowi wykonali wiele czynności, które ostatecznie zaprowadziły ich pod mieszkanie 21-letniego pilanina, którego podejrzewali o dokonanie tych przestępstw.
Jak się później okazało, mężczyzna w swoim aucie miał zamontowane pierwsze koło pochodzące z kradzieży, a w bagażniku ukrywał pozostałe trzy.
Jego naganne zachowanie spotkało się z jeszcze bardziej nierozsądnym wytłumaczeniem. 21-latek przekazał, że w ostatnim czasie przebiła mu się opona w pojeździe, dlatego postanowił ukraść pasujące do jego samochodu koło innego kierowcy.
Po czasie stwierdził, że jego auto będzie lepiej się prezentować z takim samym kompletem ogumienia i felg, więc po kilku dniach ukradł pozostałe trzy sztuki.
Mężczyzna spowodował straty o łącznej wartości blisko 2,5 tysiąca złotych. Ponadto podczas sprawdzenia mężczyzny w policyjnych systemach okazało się, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, za wcześniejszą jazdę bez uprawnień.
Pilanin ostatecznie usłyszał trzy zarzuty związane z kradzieżą oraz złamaniem sądowego zakazu. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Paweł00:51, 30.01.2025
0 0
Niech takich zamykają bo z zakazami i tak jeżdzą i zabijają a za złodziejstwo palce tylko odciąć odciąć