Serię niefortunnych zdarzeń rozpoczęła piesza, która dopuściła do tego, że jej pies wbiegł na jezdnię. Zwierzę 50-latki przedostało się przez barierę ochronną i wbiegło wprost pod jadący osobowy Renault.
Pies tego zdarzenia nie przeżył.
Chwilę potem kierowcy Skody i Peugeota, którzy spowolnili ruch i zatrzymali się w związku z kolizją, zostali uderzeni przez kierującą samochodem Kia 54-letnią wągrowczankę.
Kobieta nie zachowała bezpiecznej odległości i uderzyła w poprzedzające ją samochody.
Na kierującą Kią Sportage, policjanci nałożyli tysiączłotowy mandat i 10 punktów karnych.
1 1
Biedny piesek. ..uj z ludźmi.