Dzisiaj rano w szpitalu w Pile zmarł ks. dr Władysław Nowicki, były proboszcz parafii pw. św. Stanisława Kostki w Pile, przez wiele lat kapelan służb mundurowych w Pile.
Ks. Władysław Nowicki święcenia kapłańskie przyjął w 1971 roku w Jastrowiu. Pracował w parafiach w Miastku, Słupsku i Lęborku, Sławoborzu i Barwicach, wreszcie przez 18 lat w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Pile, skąd dwa lata temu przeszedł na emeryturę. Miał 72 lata.
Uroczystości pogrzebowe odbędą się w najbliższą środę w Jastrowiu. Dzień wcześniej o godzinie 18.30 odprawiona zostanie msza święta w "czerwonym kościele" nad Gwdą w Pile.
witcher19:35, 06.10.2018
z tą chwilą,świat stał się o wiele lepszy
witcher20:12, 07.10.2018
,,pilanin",pokiwaj palcem w bucie,prościej,szybciej,a efekt identyczny :)
Lewak21:29, 07.10.2018
Ale żeby facet w sukience chodził...
Mala15:58, 08.10.2018
Gbur zlodziej i ham
Średniak13:20, 10.10.2018
Małość "Małej" wyłazi z tekstu wpisu, jak watolina spod pachy przechodzonej kapoty.
o Małej nieco prawdy13:30, 10.10.2018
Czy "ham" to z angielskiego znaczy według autorki/autora pyszna kanapka z szynką, czy może sama szynka?
Tu mamy informację, że Małej nie brak fantazji, bo księża są przeważnie lekko *%#)!& a jednocześnie atrakcyjni dla zwykłych zjadaczy chleba lub sandwicha z szynką. Poza tym, jest tu ukryty manifest, że Mała zna się na językach.
Widząc, że tylu usta całuje Ludwiki
Każdy powie z przekąsem: studiuje języki. - poeta nieznany
errator narrator13:33, 10.10.2018
... lekko *%#)!& - znaczy w oryginale: lekko d u p i a c i.
stary znajomy23:37, 08.10.2018
Pod koniec lat czterdziestych ks. Władysław Nowicki jakiś czas mieszkał z rodzicami i siostrą Wandą, w Wałczu przy ulicy Kościuszki u inspektora oświaty. Jego ojciec - nauczyciel geografii i członek organizacji Kedyw został przesiedlony z Augustowa do Skrzatusza - był skazany za udział w AK na karę śmierci, którą zamieniono na 15 lat więzienia, warunkowo zwolniony. Warunkiem było opuszczenie Augustowszczyzny, przesiedlenie się do Skrzatusza, gdzie został kierownikiem szkoły powszechnej. Później pracował w oświacie w Tucznie i w Jastrowiu. Bolesław Nowicki zmarł w roku 1960 w wieku 45 lat.
Brat księdza Władysława - Zdzisław, był senatorem a następnie konsulem w Rosji, Ukrainie oraz ambasadorem w Astanie (Kazachstan).
Emeryt00:11, 10.10.2018
Kilka razy spotkałem tego księdza. Był zawsze uśmiechnięty i miły z pewnym dystansem do siebie i swojego zawodu. W mojej ocenie pozytywnie zakręcony. Cześć jego pamięci!!!
BOLO14:00, 01.12.2018
Prawdziwi Polski Ksiądz - cześć jego Pamięci
witcher16:06, 01.12.2018
tak,wręcz modelowy,tłusty,pazerny,chamowaty i arogancki
7 4
Szul, jesteś starym, chorym psychicznie idiotą, który powinien już dawno siedzieć w *%#)!& i być dymanym przez współwięźniów, może by Ci w końcu z tej bani z przetłuszczonymi petłunami na niej, wybili te prostactwo i szmaciarstwo, pajacu życiowy
5 9
miło widzieć jak znowu gryziesz paluszki z bezsilnej wściekłości,bo dobrze wiesz,że możesz mi co najwyżej naskoczyć,weszpolski śmieciu :)
2 2
Będę się za Pana modlił...